Przejdź do treści
18:27 Child alert. Policja szuka 11-letniej Patrycji. Dziewczynka zaginęła w woj. opolskim
17:08 Prezes i Redaktor Naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz: Zgodnie z zapowiedzią, w pierwszy piątek po pierwszej turze wyborów, telewizja Republika organizuje debatę wyborczą. Zapraszamy obydwu kandydatów
16:40 Warszawa: W środę Senat opowiedział się za przyjęciem bez poprawek nowelizacji specustawy powodziowej
14:33 Łódzkie: Sąd w Zgierzu skazał na 4 lat więzienia Piotra Ż, oskarżonego o nielegalne składowanie odpadów i substancji chemicznych ciekłych zagrażających życiu i zdrowiu. W halach należących do skazanego znaleziono 3 tys. pojemników z odpadami
14:05 Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w środę, że jeśli popierany przez jego ugrupowanie kandydat Karol Nawrocki zostanie wybrany na prezydenta, to nie zgodzi się na wysłanie polskich wojsk na Ukrainę
13:00 Warszawa: Prezydent Andrzej Duda przyjął w środę w Pałacu Prezydenckim wiceprzewodniczącego grupy EKR, lidera radykalnie prawicowej partii AUR i zwycięzcę pierwszej tury wyborów prezydenckich w Rumunii George'a Simiona
CPAC Polska 2025 Największe wydarzenie konserwatywne w Polsce! 27 Maja 2025, Rzeszów-Jasionka. Bilety można kupić już dziś na stronie: cpacpolska.pl
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza na spotkanie otwarte z dziennikarzem TV Republika Karolem Gnatem, 15 maja (czwartek), g. 18, Aula Tygodnika „Niedziela” ul. 3 maja 12, Częstochowa
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” w Ciechocinku zaprasza na spotkanie z redaktorem Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem 15 maja o godz. 18.00 w Restauracji Teatralna (ulica Mikołaja Kopernika 2, Ciechocinek)
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza 15.05. (czwartek) o godz.18.30 w Piotrkowie Trybunalskim na Rynku Trybunalskim na Marsz przeciw CIC i nielegalnym imigrantom
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Gorzów Wielkopolski zaprasza na manifestację w obronie Polski przed nielegalną imigracją z Niemiec, 15 maja (czwartek), g. 13 (czwartek), Urząd Wojewódzki, ul. Jagiellończyka 8, Gorzów Wielkopolski.
Spotkanie Klub Gazety Polskiej w Poznaniu zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 16 maja (piątek), g. 18, Hotel Mercure ul. Roosevelta 20 Poznań.
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Kielce-Centrum zaprasza na spotkanie otwarte z prof. Janem Majchrowskim. 16 maja (piątek), g. 18. Wojewódzka Biblioteka Publiczna ul. Ściegiennego 13, Kielce
Spotkanie Klub Gazety Polskiej Poznań zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, szefem Ruchu Obrony Granic 16 maja br. o 18:00 Hotel Mercure ul. Roosevelta 20 Poznań
Spotkanie W sobotę 17 maja o godzinie 7.30 w Parafii św. Stanisława w Warszawie (ul. Bema 73/75) odbędzie się Msza św. w intencji Telewizji Republika przed Obrazem Matki Bożej Elekcyjnej. Po niej zakończenie nowenny przed wyborami prezydenckimi
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Środa Wielkopolska zaprasza na spotkanie z red. nacz. ”GP”, ”GPC”, prezesem Republiki Tomaszem Sakiewiczem, oraz Pawłem Piekarczykiem. 21 maja (środa), g. 17, Biblioteka Publiczna Plac Zamkowy 7, Środa Wielkopolska
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Ta historia Cię zachwyci! „W Twojej duszy jest Raj” - przeczytaj o niezwykłym spotkaniu o. Pio i ks. Dolindo Ruotolo!

Źródło:

Czemu do mnie przyjeżdżacie? Macie wielkiego kapłana, świętą duszę. Do niego idźcie! - mówił do św. o. Pio do pielgrzymów z Neapolu. Odsyłał ich do o. Dolindo Ruotolo, twórcy potężnej modlitwy „Jezu, Ty się tym zajmij”. Między tymi dwoma duchownymi utrzymywała się silna, duchowa więź. Jak wyglądały ich niezwykłe relacje? Oto fragment książki Joanny Bątkiewicz-Brożek „Jezu, Ty się tym zajmij!”.

Są niemal rówieśnikami. Dolindo ma niecałe pięć lat, kiedy dokładnie 62 kilometry na północ od Neapolu, w Pietrelcinie, rodzi się Francesco Forgione. Odejdą w odstępie dwóch lat, o. Pio w 1968 roku, ks. Dolindo w 1970. W tym samym czasie będą przesłuchiwani przez Święte Oficjum. Kiedy ks. Dolindo przyjeżdża do Rzymu na początku 1921 roku, już toczy się śledztwo w sprawie o. Pio. Kapucyn od dwóch i pół roku nosi stygmaty. Przez kolejne dekady obaj są na celowniku byłej Inkwizycji.

Zjawiska takie jak stygmaty, czytanie w ludzkich duszach czy bilokacje, dary, które choć w różnym stopniu mają zarówno o. Pio, jak i ks. Dolindo, duchowni ze Świętego Oficjum uważają za wymysł, rodzaj autosugestii, zwykłe oszustwo. Trudno ocenić, dlaczego tak się dzieje.

Spotkanie mistyków

Jaka jest relacja tych dwóch mistyków Kościoła? 16 października 1953 roku, San Giovanni Rotondo. Ojciec Pio od wczesnych godzin porannych spowiada w kościele. Przed wejściem jak zawsze długa kolejka. Ksiądz Dolindo w towarzystwie młodszego od siebie, sześćdziesięciojednoletniego wtedy arcybiskupa Giuseppe Maria Palatucciego, ówczesnego metropolity regionu Kampania, przekracza próg klasztoru kapucynów. Dolindo tego samego dnia musi wrócić do Neapolu, gdzie głosi kazania, dlatego wraz z arcybiskupem ruszają spod Wezuwiusza tuż przed czwartą rano.

Z trudem przeciskają się do furty przez tłum penitentów. Gwardianin, który otwiera im drzwi, zapytany o której godzinie o. Pio wyjdzie z konfesjonału, wzrusza tylko ramionami. Kapłani więc, pełni nadziei, że to kwestia niedługiego czasu, odprawiają Mszę, a zaraz po niej kapucyn, który ich powitał, zaprasza duchownych do refektarza na kawę.

– Gdzie zwykle siedzi o. Pio? – pyta o. Dolindo, kiedy tylko wejdą do niewielkiej jadalni kapucynów. To jedno z niewielu miejsc w klasztorze, gdzie jest trochę spokoju i ciszy, z dala od napierającego tu od wielu już lat tłumu.

– Padre? Tutaj – wskazuje miejsce przy samym oknie, na końcu jednego ze stołów, po lewej stronie od wejścia.

Obaj podchodzą do wskazanej ławy. Ksiądz Dolindo pochyla się i całuje stół, nad którym unosi się „woń pokuty” o. Pio, zapach, który prawdopodobnie czuje tylko neapolitańczyk. Gwardian widząc to, wyciąga z szufladki pod ławą stygmatyka małe tarallini, słone kruche ciasteczka w kształcie precelków, popularną na południu Włoch przekąskę, i wręcza je ks. Ruotolo.

– Chciałbym, by pobłogosławił je o. Pio. Zawiozę je wtedy dla kilku chorych do Neapolu – wyciąga rękę ks. Dolindo.

– O ile uda wam się spotkać… – kapucyn szybko gasi entuzjazm gości.

Ojciec Pio ciągle spowiada. Arcybiskup Palatucci decyduje więc, że obaj z ks. Dolindo odwiedzą oddalone o dwadzieścia pięć kilometrów sanktuarium św. Michała Archanioła na Monte Sant’Angelo i wrócą do San Giovanni Rotondo w południe. Ale i o tej porze współbracia o. Pio nie dopuszczają gości do świętego kapucyna.

– Przed obiadem, teraz, Pio jest w pokoju, trudno będzie się z nim zobaczyć – uprzedza zakonnik. – Ja w każdym razie po niego nie idę…

Cudowny dialog

Ksiądz Dolindo sam podejmuje się tego zadania. „Zapukałem do jego pokoju i poprosiłem, by nas przyjął, tłumacząc, że potem będzie to dla nas niemożliwe. Ze względu na obecność biskupa, o. Pio poprosił go do pokoju na chwilę rozmowy, ja czekałem przed drzwiami”.

Po chwili rozmowy z biskupem, o. Pio wychodzi ze swojej celi i mówi:

– Dolindo! Posiwiałeś, czyżby ci śnieg głowę sprószył?! –rozpościera ramiona i wita się z neapolitańczykiem jak ze starym znajomym, mimo że nigdy wcześniej się nie widzieli. „Zrobił tak, ponieważ znał mnie duchowo, znał moją duszę, i zaraz też dorzucił: «Ale dusza twoja jest ciągle młoda!»” – wspomina ks. Dolindo. Od razu poprosił kapucyna o spowiedź.

– Tobie jej nie potrzeba! Jesteś cały błogosławiony! – stygmatyk poklepuje po ramieniu ks. Dolindo.

„Na moje kolejne pytanie, które chciałem mu zadać w sprawie moich problemów i bolesnej drogi, jaką sprowokowali moderniści, o. Pio odpowiedział, czytając w moich myślach: „Czego się spodziewałeś, synu?”. I z wymownym gestem dłoni dorzucił w dialekcie: Chille tenene chella capa (Ci to mają w głowach…).

Stygmatyk dodaje jeszcze, że kwestia jest niewarta „spalania się” i… zaprasza ks. Dolindo na obiad. Ręka w rękę, gawędząc po przyjacielsku, suną wąskim korytarzem do refektarza. Tak wspomina ten moment ks. Dolindo:

Gwardian zwrócił się do o. Pio w żartobliwym tonie:

– Muszę oskarżyć przed tobą o. Dolindo, bo zmusił mnie do małej kradzieży z twojej szuflady.

– Niech mi ojciec pozwoli, bym… ukradł z niej jeszcze kilka rzeczy – podchwytuję żart.

– Idź i bierz, co zechcesz – śmieje się o. Pio.

– Ale wszystko to pobłogosławisz?

Kapucyn zatrzymuje się, owiniętą zakrwawionymi bandażami dłoń kładzie na ramieniu neapolitańczyka:

– Cóż to, nie zrozumiałeś jeszcze do tej pory, że od czwartej rano, od kiedy tylko ruszyłeś z Neapolu, przygotowałem dla ciebie i twoich chorych sporo rzeczy: ciecierzycę, ciasteczka, byś mógł każdemu coś dać. I wszystko to już dawno pobłogosławiłem, by zaspokoić twoje pragnienie? […]

Ojciec Pio nie był powiadomiony wcześniej ani o tym, że z biskupem chcemy przyjechać do San Giovanni Rotondo, ani tym bardziej że ruszyliśmy o czwartej rano, ani o moich cho-rych. On ewidentnie mówił dzięki nadprzyrodzonemu światłu.

Uczestnicy spotkania są jeszcze świadkami takiej wymiany zdań między dwoma mistykami:

– „Ojcze Pio, musisz częściej odwiedzać Neapol” – mówi ks. Dolindo. Byłem zaskoczony tym stwierdzeniem Ojca Dolindo. Stojąc blisko niego, z ciekawości nastawiłem uszu, bowiem doskonale wiedziałem, że o. Pio nie ruszał się w tym okresie w ogóle z klasztoru na Gargano. – „Chciałbym przyjechać” – odparł z charakterystycznym dla siebie uśmieszkiem o. Pio – „ciągle jestem tu, u góry”.

– „Nie!” – pośpiesznie zareagował o. Dolindo – „musisz nas odwiedzić tak jak ostatnio, kiedy byłeś przy tej dobrej umęczonej cierpieniem kobiecinie. Była u kresu wytrzymałości, twoja wizyta okazała się dla niej zbawienna. Tak się zapaliła twoim słowem, że była gotowa cierpieć aż do końca, by wypalić się jak lampa […] Powiedziałeś jej, żeby się dosłownie dała «wypalić aż do końca» [z miłości do Boga]. Gdybyś wiedział jak wiele dobra tak czynisz, tyle dusz cię woła!”. Ojciec Pio słuchał tego z żywą uwagą, ciągle uśmiechając się.

W Twojej duszy jest Raj”

Goście z Neapolu opuszczają klasztor kapucynów po południu. Ksiądz Dolindo myśli jeszcze o tym, by o. Pio pobłogosławił Dzieło, które realizuje w apostolaturze i jako duszpasterz. Nie zdąży jednak powiedzieć słowa, kiedy stygmatyk dodaje: „Dolindo, jesteś łasy na błogosławieństwa, ciągle nienasycony”.

Ojciec Pio, z reguły oschły i z dystansem w kontaktach z ludźmi, rozpościera po raz kolejny szeroko ramiona, przytula ks. Dolindo mocno do serca. W tym uścisku trwają kilka minut. Dolindo nie przytacza dokładnie słów stygmatyka, ale uchyla rąbka tajemnicy. Pio mówi o przeszłości Dolindo, utwierdza go w przekonaniu, że wszystko dzieje się i działo zgodnie z planem Bożym. Że także przyszłość jest w Jego rękach, a trudne chwile, jakie jeszcze czekają Dolindo, przetrwa. Była to prawdopodobnie zapowiedź fizycznych cierpień (paraliżu i śmierci) i diabolicznych ataków, jakich miał doświadczyć ten kapłan tuż przed swoją śmiercią.

Spotkanie tych dwóch mistyków kończy się mocnym i wymownym gestem. Ojciec Pio patrzy w oczy księdza z Neapolu: – W twojej duszy jest Raj. Zawsze tam był, jest i będzie na wieki! Po czym całuje ks. Dolindo. Stygmatyk jest raczej oszczędny w tego typu wyroczniach, a słowa wypowiedziane pod adresem nikomu nieznanego w tych okolicach ks. Dolindo robią spore wrażenie na świadkach tej sceny.

 

Powyższy tekst jest fragmentem książki Joanny Bątkiewicz-Brożek „Jezu, Ty się tym zajmij! Życie i cuda o. Dolindo Ruotolo”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Esprit. 

Usunięto obraz.

Wydawnictwo ESPRIT

Wiadomości

Pilne: Policja szuka 11-letniej Patrycji. Ogłoszono Child Alert

Historyczna podróż Trumpa. Prezydent USA z wizytą w Katarze

Cieszyński o kampanii czarnego PR: Trzaskowski korzysta, NASK reaguje z opóźnieniem

Andruszkiewicz w Bolesławcu: „Karol Nawrocki to gwarancja bezpieczeństwa Polski”

Daniel Martyniuk pokazał zdjęcie z ojcem. „Ojciec z synem” – czy to koniec rodzinnej wojny?

Telewizja Republika organizuje debatę kandydatów po I turze

George Simion: Nawrocki to mój partner w Europie suwerennych państw

Hejt finansowany przez ludzi Trzaskowskiego. Posłowie PiS ujawniają kulisy

Leon XIV: potrzebujemy prymatu Boga. Wschód pokazuje nam drogę

Andrzej Duda przyjął w pałacu George'a Simiona, zwycięzcę I tury wyborów w Rumunii

Przeprosiny Marianny Schreiber: „Byłam sztuczna, nie dźwigam hejtu”

Znów nadchodzą burze, będzie padać w całej Polsce. IMGW wydaje ostrzeżenia

Hołownia kłamał ws. symbolu Polski Walczącej?

Ludzie Regionów – Lubelszczyzna: o pasji, sile i kobiecej energii [wideo]

Kamil Grosicki w czerwcu pożegna się z reprezentacją Polski

Najnowsze

Pilne: Policja szuka 11-letniej Patrycji. Ogłoszono Child Alert

Daniel Martyniuk pokazał zdjęcie z ojcem. „Ojciec z synem” – czy to koniec rodzinnej wojny?

Telewizja Republika organizuje debatę kandydatów po I turze

George Simion: Nawrocki to mój partner w Europie suwerennych państw

Hejt finansowany przez ludzi Trzaskowskiego. Posłowie PiS ujawniają kulisy

Historyczna podróż Trumpa. Prezydent USA z wizytą w Katarze

Cieszyński o kampanii czarnego PR: Trzaskowski korzysta, NASK reaguje z opóźnieniem

Andruszkiewicz w Bolesławcu: „Karol Nawrocki to gwarancja bezpieczeństwa Polski”