- Naszym obowiązkiem jest uświadomienie społeczeństwu amerykańskiemu, jakie rzeczywiście jest działanie TVN w Polsce, która reklamuje i wspiera różne działania strony rosyjskiej — powiedział Antoni Macierewicz, były szef MON, wiceprzewodniczący PiS.
Gość Polskiego Radia 24 skomentował bieżące sprawy międzynarodowe oraz relacje Polski z USA. Jak powiedział, te obecne związki ze Stanami Zjednoczonymi są związane ze strategicznym sojuszem w wymiarze geopolitycznym.
- To się nie zmienia i jest trwałe, co potwierdził prezydent USA Joe Biden, a jego niedawna rozmowa telefoniczna z Władimirem Putinem dotycząca ataków hackerskich, mogła dotyczyć też ataku na polskich polityków. W tej sytuacji Rosję broniła opozycja i TVN — powiedział były szef MON.
Polskę i USA łączy walka z cyberatakami
Prezydent USA Joe Biden w rozmowie telefonicznej powiedział prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, aby podjął działania przeciw przestępczym grupom hackerskim z jego kraju wymuszającym okup. Rozmowa dotyczyła trwających na całym świecie ataków rosyjskich hakerów. Amerykański przywódca zapowiedział, że Stany Zjednoczone podejmą „wszelkie niezbędne działania” w celu obrony Amerykanów i krytycznej infrastruktury przed cyberatakami.
Polityk PiS dodał, iż dziś widać jasno, jak ważną rolę w przypadku ataków ze strony Rosji odgrywają niektóre media. Prezydent USA tymczasem widzi jak olbrzymie zagrożenie ze strony rosyjskiej, jest związane z cyberatakami. „To nas łączy, podobnie jak wiele innych spraw w tym strategiczny sojusz geopolityczny” - powiedział Antoni Macierewicz.
Macierewicz: TVN wspiera działania Rosji
Były minister obrony narodowej podkreślił, że naszym obowiązkiem jest uświadomić społeczności amerykańskiej, że TVN jest stacją, której geneza wiąże się z agenturą sowiecką. „Działalność tej stacji w bardzo wielu fundamentalnych dla Polski sprawach, jak np. zbrodnia smoleńska, była wymierzona przeciwko Polsce” - mówił wiceprzewodniczący PiS.
Zauważył jednocześnie, że zbyt słabo uświadamiamy stronie amerykańskiej, że TVN tak naprawdę wspiera i reklamuje różne działania strony rosyjskiej. Stąd, jak dodał, nieporozumienia i błędy oraz działania, które w świecie dyplomatycznym nie powinny mieć miejsca.