Sztab Prawa i Sprawiedliwości zaprezentował nowy spot wyborczy. Wypowiedzi polityków PO o głodnych dzieciach zestawiono z oficjalnymi statystykami. W materiale wykorzystano ujęcia m.in. ze studia TVN24. Stacja domaga się usunięcia tych fragmentów.
Pierwsza część spotu PiS zawiera wypowiedzi polityków PO Stefana Niesiołowskiego ze studia TVN24 i Julii Pitery z programu telewizji Superstacja. W klipie słychać także głos i widać kawałek twarzy dziennikarki TVN Moniki Olejnik. Chodzi o wydanie programu „Kropka nad i” z 5 marca 2013 roku, o czym PiS przypomniał w opisie wideo na portalu YouTube.
Jednak portal Wirtualnemedia.pl informuje, że Grupa TVN nie wyraziła zgody na wykorzystanie jej programu w spocie wyborczym PiS. Jak poinformowała Lidia Zagórska, zastępca szefa zespołu PR ds. kanałów tematycznych, Grupa TVN będzie się domagać modyfikacji spotu.
Monika Olejnik wyraziła oburzenie na Facebooku pisząc: To skandal! Nie życzę sobie, żeby partie polityczne korzystały z mojej pracy wbrew mojej woli, niezgodnie z etyką!