Trzej francuscy alpiniści zginęli w masywie Mont Blanc na Dômes de Miage (3673 m) w pobliżu włoskiej granicy. Informację potwierdziła już francuska żandarmeria.
Według miejscowej prefektury, trzy osoby, które zginęły, wybrały się na podbój Mont Blanc bez przewodnika. Francuskie media donoszą, że nie weszły na szczyt najbardziej popularnym szlakiem - przez sąsiednią górę Aiguille du Goûter, być może dlatego, że było tam już za dużo innych amatorów wspinaczki. Alpiniści wybrali nieco trudniejszą trasę.
Lokalne media informują również, że turyści mogli zginąć po upadku podczas wspinania się na grań szczytową.
Francuskie władze do połowy sierpnia przedłużyły ograniczenia dla chcących wejść na Mont Blanc. Obowiązują one od 14 lipca.
To kolejny wypadek w Alpach Francuskich. W ciągu kilku ostatnich dni życie straciły tam cztery osoby w trzech różnych wypadkach. Z kolei 27 czerwca zginęła tam 40-letnia Polka.
Francuska żandarmeria potwierdza śmierć trzech osób w masywie Mont Blanc, na Dômes de Miage (3673 m). Francuskie władze do połowy sierpnia przedłużyły też ograniczenia dla chcących wejść na Mont Blanc.
— Michał Rodak (@m_rodak) 2 sierpnia 2018