Dramatyczny wypadek w hiszpańskiej Maladze. Po tym, jak kierowca autobusu w trakcie jazdy dostał zawału i stracił panowanie nad pojazdem, wjechał w rząd zaparkowanych na ulicy samochodów osobowych.
Do wypadku doszło w piątek. Zanim rozpędzony autobus się zatrzymał, staranował łącznie 10 aut, dwa motocykle, latarnie, znaki drogowe i kontenery.
Na pokładzie autobusu było wówczas 13 pasażerów, w tym troje dzieci. Strażacy musieli pomóc im wydostać się z pojazdu, bo jego drzwi były zablokowane.
Jak donoszą hiszpańskie media, oprócz 49-letniego kierowcy nikomu nic się nie stało. Mężczyzna był reanimowany na miejscu. Trafił do szpitala, ale jego stan lekarze określają jako stabilny.
Graves accidente de un autobus de la EMT en Málaga, arrollando a varios vehículos estacionados e incluso arboles. La causa, por un infarto del conductor del transporte público. No hay que lastimar ninguna víctima. pic.twitter.com/zWajaww4yM
— Jacinto (@JacintoGoDo) 5 kwietnia 2019
En Málaga esta mañana... Al conductor del autobús le dio un infarto ...Mirar la que se monto.. pic.twitter.com/ZscC9xDrdQ
— JOSU (@JOSU36060363) 5 kwietnia 2019