Marek Błoński, który został bezprawnie powołany przez płk. Bartłomieja Sienkiewicza na stanowisko prezesa PAP, został teraz likwidatorem spółki. Do jego postawy moralnej i zawodowej w zdecydowany sposób odniół się poseł Prawa i Sprawiedliwości Szymon Szynkowski vel Sęk.
"Decyzja o postawieniu spółki w stan likwidacji oraz ustanowieniu likwidatora nie powoduje, że PAP kończy swoją działalność, zmienia się jedynie prawna formuła działania", napisał Marek Błoński w liście do pracowników PAP. I właśnie do tego wpisu odniósł się parlamentarzysta PiS.
Przypomnijmy, że Szymon Szynkowski vel Sęk był jednym z posłów, którzy podejmowali interwencję w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej. A oto co napisał "prezesowi-likwidatorowi" PAP:
"Panie Błoński, drogi błaźnie! Pańskie deklaracje mają taki walor powagi, jak ręcznie napisana przez Pana kartka A4 „Prezes PAP”, której nie potrafił Pan nawet zawiesić na drzwiach, gdyż zabrakło taśmy klejącej", napisał były minister ds. europejskich i dodał: "Pańskie deklaracje wypluwane jako depesze PAP to arcygroteska. Proszę trwać jak najdłużej w roli klauna, przysłużając się ośmieszeniu i uwypukleniu absurdów poważnej sprawy - skandalicznego zamachu na media płk. Sienkiewicza".
Panie Błoński, drogi błaźnie!
— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) December 27, 2023
Pańskie deklaracje mają taki walor powagi, jak ręcznie napisana przez Pana kartka A4 "Prezes PAP", której nie potrafił Pan nawet zawiesić na drzwiach, gdyż zabrakło taśmy klejącej.
Pańskie deklaracje wypluwane jako depesze PAP to arcygroteska.…