Narodowy Fundusz Zdrowia zapłaci szpitalom za procedury związane z podawaniem pacjentom leków pochodzących z darowizn – dowiedziała się „Codzienna”. Do tej pory zdarzały się wypadki, że placówki odmawiały podawania specyfików, które nie były refundowane przez NFZ, bo Fundusz im za to nie zwracał pieniędzy.
Problem jest bardzo poważny, gdyż dotyczy głównie osób cierpiących na choroby przewlekłe, u których dostępne w Polsce terapie nie przyniosły rezultatów.
W wielu wypadkach ci właśnie chorzy, ich rodziny i znajomi prowadzili zbiórki na zakup lekarstw, które mimo że zostały dopuszczone do obrotu w Unii Europejskiej, to jednak w naszym kraju nie zostały wpisane na listy refundacyjne.
Choć lekarze uważali, że terapie tymi specyfikami byłyby zasadne, to szpitale odmawiały ich podawania. (Pacjent nie może wziąć tego leku w domu. Musi on być podany przez osobę do tego przygotowaną). Argumentowały to m.in. tym, że NFZ nie zapłaci za hospitalizację takiego pacjenta oraz za procedury związane z terapią lekiem przyniesionym przez pacjenta.
„Codzienna” dowiedziała się nieoficjalnie, że w Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad rozwiązaniem tego problemu. Przygotowywane jest salomonowe rozwiązanie.
Czytaj więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Polecamy "GPC" na weekend:
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 23 marca 2018
NEWS "#GPC": Patrioty w przyszłym tygodniu / Autor: Igor Szczęsnowicz
Gawłowski strzela ze ślepaków / Autor: Tomasz Duklanowski
Zwolennicy zabijania wyszli na ulicę / Autor: Jan Przemyłski
i wiele więcej.
Więcej na https://t.co/1HYRtWiDJA pic.twitter.com/TO1FSdaWvs