Wydaje się, że ze strony FZZ i ZNP jest wola, żebyśmy podpisali porozumienie – powiedziała we wtorek wicepremier Beata Szydło po spotkaniu z oświatowymi związkami zawodowymi. Rozmowy przerwano ze względu na posiedzenie rządu do godz. 16.00.
Wicepremier Beata Szydło, rozmawiając z mediami, zauważyła dziś zmianę podejścia związkowców.
- I ze strony FZZ i ZNP wydaje się, że jest wola i oczekiwanie, żebyśmy to porozumienie podpisali, a na pewno, żeby nie doszło do strajku - oceniła.
W ocenie wicepremier zależy to przede wszystkim od strony społecznej.
- Rząd przedstawił propozycję, ona jest dobrą propozycją, ona jest przede wszystkim w tej chwili możliwa - argumentowała.
- To jest tak, że chcielibyśmy oczywiście dużo więcej zrobić, ale są określone możliwości budżetowe. Jesteśmy odpowiedzialni za budżet, jesteśmy odpowiedzialni za system edukacji, ale musimy ważyć wszystkie elementy w tym procesie - powiedziała wicepremier.
Wicepremier stwierdziła, że obecna oferta rządu jest dobra, a przede wszystkim, możliwa do spełnienia.
- Pozostaje nam zakończyć te rozmowy, będą się one toczyły po południu. Jesteśmy gotowi rozmawiać nawet i w kolejnych dniach - jeżeli będzie taka potrzeba - zaznaczyła Szydło.