Szydło odpowiada senatorom z USA: Dobra wola nie może przekształcić się w pouczanie o sprawach mojej Ojczyzny
"Szanowni Panowie Senatorowie, Drodzy Przyjaciele Polski, Państwa troska o sprawy Polski jest ważna i cenna. Jednak zainteresowanie i dobra wola amerykańskich polityków nie może przekształcić się w pouczanie i narzucanie działań dotyczących wewnętrznych spraw mojej Ojczyzny” – podkreśliła Beata Szydło w odpowiedzi na otwarty list trzech amerykańskich senatorów, którzy skrytykowali polskie władze za działania zagrażające niezależności mediów i Trybunału Konstytucyjnego.
W swoim liście premier, reagując na zarzuty dotyczące Trybunału Konstytucyjnego, nawiązała do dyskusji politycznej w USA na temat wyboru na wakujące stanowisko w Sądzie Najwyższym. „Trudno mi sobie wyobrazić, aby politycy z innych krajów, usiłowali dziś włączać się, czy interweniować w tej sprawie. Sytuacja w której zagraniczni politycy próbowaliby pouczać Amerykanów o ich Konstytucji, czy narzucać im swoją wizję rozwiązania wewnętrznego, amerykańskiego sporu politycznego, byłaby dla mnie czymś niezrozumiałym i nieodpowiednim” – zaznaczyła.
„Chcemy, by szanowano nasze suwerenne decyzje” – napisała.
Jak wyjaśniała premier, zarzuty amerykańskich senatorów mogą wynikać z niewiedzy o tym, co rzeczywiście ma miejsce w Polsce. „Chcę wyjaśnić zaistniałe nieporozumienie i przybliżyć Państwu fakty dotyczące działań mojego rządu. Rząd Prawa i Sprawiedliwości, na którego czele stoję, wprowadza zmiany oczekiwane i popierane przez miliony Polaków, którzy na jesieni dali nam mandat do rządzenia” – tłumaczyła.
Podkreślała, że żadne z działań jej rządu nie naruszają zasad demokratycznego państwa prawa i zmierzają do naprawy sytuacji, do której doprowadziły poprzednie rządy. Zaznaczyła przy tym, że wprowadzane zmiany „mogą nie podobać się naszym oponentom politycznym z opozycji”, co jest naturalne w demokratycznym państwie.
„Zmiany wprowadzane przez większość parlamentarną w niczym nie naruszają europejskich standardów dotyczących publicznych nadawców. Wprowadzane przez nas przepisy, są próbą przywrócenia mediom publicznym w Polsce autentycznego charakteru apolityczności i bezstronności, który do tej pory był kwestionowany przez wiele środowisk w Polsce” – pisała, odnosząc się do zarzutów o upolitycznianie mediów publicznych.
Amerykańscy senatorowie piszą do polskiej premier
"Chcemy wyrazić nasze zaniepokojenie działaniami polskiego rządu, które zagrażają niezależności mediów i Trybunału Konstytucyjnego oraz psują wizerunek Polski jako wzorca przemian demokratycznych" – czytamy w liście trzech amerykańskich senatorów do premier Beaty Szydło. W liście otwartym podpisanym przez Johna McCaina, Dicka Durbina i Bena Cardina, podkreślono, że jego autorzy są przyjaciółmi Polski i mają bliskie związki ze społecznością Amerykanów polskiego pochodzenia. CZYTAJ WIĘCEJ...CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Osamotniony głos Verhofstadta. Rezolucja ws. Polski ląduje w koszu