Szef BBN: Rolą Polski jest opowiadanie się za silną reakcją NATO
Rolą Polski, jako jednego z krajów najbardziej narażonych na konsekwencje rosyjskiej napaści na Ukrainę, jest opowiadanie się za silną reakcją NATO, wzmocnieniem zdolności do obrony i odstraszania, a także silnym wsparciem Ukrainy - mówi "DGP" szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
Pytany w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną", czego się spodziewać na szczycie NATO w czwartek i czy zapadną jakieś decyzje o dalszych wzmocnieniach wschodniej flanki, Soloch podkreślił:
- Rozmawiamy o wzmocnieniu tzw. wysuniętej obecności wojskowej (eFP).
- W państwach wschodniej flanki mamy obecnie sojusznicze bataliony liczące po mniej więcej tysiąc żołnierzy. Być może ta obecność się zwiększy do wielkości brygad – czyli 4–5 tys. żołnierzy w każdym z krajów - poinformował.
- Rozmawiamy o składach uzbrojenia, wzmocnieniu obrony powietrznej czy wzmocnieniu planów obronnych. Liczymy, że na czwartkowym szczycie będą wypracowywane decyzje kierunkowe, które ostatecznie zostaną skonkretyzowane, zatwierdzone i ogłoszone na szczycie NATO w Madrycie w czerwcu - dodał.
Szef BBN podkreślił, że "jest oczywiste, że rolą Polski, jako jednego z krajów najbardziej narażonych na konsekwencje rosyjskiej napaści na Ukrainę, jest opowiadanie się za silną reakcją NATO, wzmocnieniem zdolności do obrony i odstraszania, a także silnym wsparciem Ukrainy".
ZOBACZ: Ataki rakietowe w pobliżu Lwowa. Wiceszef MSWiA: To sygnał ostrzegawczy
- I taką linię będzie prezentował prezydent Andrzej Duda - zapewnił Soloch.
Dopytywany, na jakim etapie jest kwestia myśliwców MiG, które Polska miała przekazać Ukrainie, Soloch zapewnił, że "temat polskich MiG-ów formalnie jest zamknięty".
- Nasze stanowisko pozostaje niezmienne: również w tej sprawie wszelka wojskowa pomoc Ukrainie musi być dokonywana w porozumieniu z sojusznikami, a związane z tym ryzyko kompensowane zwiększeniem wsparcia z ich strony - powiedział.
Umowy na kolejne baterie Patriot
- Nie jestem w stanie podać konkretnej daty. Prezydent Duda rozmawiał o tym i z prezydentem Joe Bidenem, i z wiceprezydent Kamalą Harris i myślę, że program zostanie przyspieszony - poinformował. Zaznaczył, że "rozmowy przyspieszyły także w programie obrony powietrznej krótkiego zasięgu +Narew+, gdzie widać dużą determinację ministra Błaszczaka".
- W najbliższych miesiącach będziemy się posiłkować sprzętem sojuszników, co już częściowo dokonało się na południu Polski - oświadczył.