– Mogę powiedzieć, że będą one dotyczyły przeszłości prezydenta Komorowskiego, ale także czasów całkiem niedawnych, np. jego spotkania, które było kamieniem węgielnym tzw. afery marszałkowej – mówił na antenie Telewizji Republika Wojciech Sumliński. Dziennikarz śledczy poinformował, że chce zadać prezydentowi około 200 pytań.
– Najbardziej wspominam tę rozmowę z Bronisławem Komorowskim, która dotyczyła WSI. Wówczas spytałem o fundację Pro Civili, wtedy Bronisław Komorowski bardzo się zdenerwował, po czym zostaliśmy wyproszeni z Sejmu – mówił Wojciech Sumliński. Jego zdaniem „jasne jest, że owa fundacja była związana z ludźmi z WSI”.
– Jeśli ktoś chce się dowiedzieć, czym naprawdę były WSI, powinien zacząć od tej fundacji. Ukazuje ona mechanizm funkcjonowania środowiska WSI – wyjaśniał Sumliński. Dodał, że Pro Civili powstała, aby pomagać wojskowym, np. w chorobie. – Chodziło jednak o wyłudzanie z państwowych instytucji olbrzymich pieniędzy – uzupełniał.
Dziennikarz śledczy zapowiedział również, że ma przygotowanych 200 pytań, które chciałby zadać Bronisławowi Komorowskiemu na najbliższej rozprawie sądowej. – Nie zdradzę jeszcze tych pytań, ale mogę powiedzieć, że będą one dotyczyły przeszłości prezydenta Komorowskiego, ale także czasów całkiem niedawnych, np. jego spotkania, które było kamieniem węgielnym tzw. afery marszałkowej – stwierdził Wojciech Sumliński. Dodał, że ma też pytania dot. „spraw, które do tej pory nie ujrzały światła dziennego”.
– 10 września jest kolejna rozprawa i liczę, że pan Bronisław Komorowski nie uchyli się od stawienia się przed sądem – wyraził nadzieję dziennikarz śledczy.