Sukces! „Gazeta Polska” opublikowała dowody na przekręty stryja Kijowskiego i ten stracił pracę

"Gazeta Polska" ujawniła w maju br. kompromitujące Kijowskiego fakty, publikując skany umów, jakie podpisał kierowany przez Janusza Kijowskiego teatr... z Januszem Kijowskim.
Znany reżyser Janusz Kijowski, stryj byłego lidera KOD, jest dyrektorem Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie. W ubiegłym miesiącu „Gazeta Polska” zdobyła dowody na to, że kierowana przez Janusza Kijowskiego instytucja podpisywała intratne umowy... z Januszem Kijowskim.
Tygodnik jako pierwszy opublikował kompromitujący materiał i dziś są tego efekty. Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego podjął dziś decyzję o rozpisaniu konkursu na to stanowisko.
W specjalnym oświadczeniu zarządu czytamy:
"Po analizie przedłożonych opinii i postulatów, a także w związku z narastającym w instytucji konfliktem, który z uwagi na postawy stron nie gwarantuje szybkiego wygaszenia, a tym samym prawidłowego funkcjonowania Teatru oraz po przeprowadzeniu doraźnej kontroli celowej, Zarząd województwa na posiedzeniu w dniu 28 maja 2018 roku podjął decyzję o ogłoszeniu konkursu na kandydata na stanowisko dyrektora Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie w trybie art. 16 ust. 1 ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Decyzja ta jest wyrazem troski Zarządu województwa o dobro teatru jako instytucji kultury oraz całego społeczeństwa."
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Najnowsze

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]

Kanthak o koalicji Tuska: jest bankrutem, syndykiem masy upadłościowej

Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
