Strzelanina w Zabrzu. Bandyci strzelali także do policjantów

Dziś w nocy, tuż po godzinie 1 zabrzańscy policjanci przeprowadzali interwencję, podczas której zostali ostrzelani. By odeprzeć atak, zmuszeni byli użyć broni służbowej. Mundurowi zatrzymali osiem osób.
Krótko po godzinie 1:00 dyżurny zabrzańskiej Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące bójki pomiędzy kilkoma osobami, do której miało dojść w Zabrzu przy ulicy Ireny Kosmowskiej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że słyszał strzały, a osoby miały mieć przy sobie pałki. Zaraz po tym, jak mundurowi dotarli na miejsce, w ich stronę oddano strzały z broni. Mimo że krzyczeli „Policja”, znajdujący się w budynku handlowym napastnicy nadal strzelali do stróżów prawa. Policjanci, chcąc odeprzeć atak, zmuszeni byli użyć broni służbowej.
Chwilę po tym do dyżurnego Policji zadzwoniła jedna z osób, które były w środku budynku, mówiąc, że wszyscy postanowili oddać się w ręce mundurowych. Nikt nie został ranny. Policjanci zatrzymali łącznie osiem osób – sześciu mężczyzn i dwie kobiety. Wszyscy byli pijani. Odnaleziono również broń, z której najprawdopodobniej strzelano do mundurowych oraz maczety i pałki teleskopowe.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki

Trafił w sedno polityki PO, mówiąc "cóż szkodzi obiecać". Jest reakcja KO, ale też internautów
