Strażacy interweniowali prawie 1200 razy; najtrudniejsza sytuacja na Opolszczyźnie
Prawie 1200 interwencji straży pożarnej po intensywnych opadach deszczu i silnym wietrze to bilans ostatniej doby – poinformowali strażacy. Najtrudniejsza jest sytuacja na Opolszczyźnie, gdzie pojedzie komendant główny PSP Wiesław Leśniakiewicz.
Jak powiedział rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak, w ciągu ostatniej doby najwięcej akcji odnotowano w województwach: dolnośląskim, wielkopolskim, łódzkim oraz lubelskim. Praca strażaków skupia się ma wypompowywaniu wody z zalanych piwnic, ulic, przejazdów pod wiaduktami, a także umacnianiu i podwyższaniu wałów.
– W nocy najtrudniejsza sytuacja była, tak jak prognozowano, m.in. w powiecie nyskim i głubczyckim (woj. opolskie), gdzie wezbrane potoki zalały wiele budynków. Na miejsce skierowano dodatkowych strażaków, nie tylko z Opolszczyzny, ale także z innych województw – powiedział Frątczak.
W nocy w miejscowości Głuchołazy woda wdarła się do centrum miasta. W pobliżu potoku Starynka, który wystąpił z brzegów, najwyższa fala miała nawet 1,5 do 2 metrów wysokości, a bliżej centrum miasta – kilkanaście do kilkudziesięciu centymetrów.
Rzecznik PSP poinformował, że zniszczone zostały dwa pojazdy strażackie. Jedna z podmytych dróg w mieście zapadła się, a wraz z nią jadący do akcji wóz strażacki. Na drugi pojazd przewróciło się drzewo. Nikomu nic się nie stało.
Trudna sytuacja jest również w woj. lubelskim, gdzie po burzach i ulewnych deszczach, które przeszły nad regionem, strażacy interweniowali sto razy.
Do pompowania wody, głównie z podtopionych gospodarstw i zalanych piwnic, strażacy wyjeżdżali najczęściej w powiatach lubelskim, krasnostawskim, tomaszowskim i świdnickim – poinformował w czwartek dyżurny wojewódzkiej komendy straży pożarnej w Lublinie Marcin Babula.
W miejscowościach Krzywe i Niemienice w powiecie krasnostawskim woda deszczowa zalała kilka budynków mieszkalnych, strażacy ewakuowali z nich trzy osoby. We Włodawie i Rzeczycy zalane zostały sklepy. – Ciągle napływają nowe zgłoszenia – powiedział Babula.
W Lublinie na ul. Młodzieżowej w środę wieczorem piorun poraził 53-letnią kobietę, zginęła na miejscu. Towarzyszący jej 60-letni mężczyzna został odwieziony do szpitala, jego życiu nic nie zagraża.
W nocy o 20 cm podniósł się poziom rzeki Wieprz w Krasnymstawie i o kilkanaście centymetrów przekracza stan alarmowy. W Krasnymstawie i gminie Izbica nad Wieprzem obowiązuje stan alarmu powodziowego.
Według prognozy IMGW w czwartek w południowej części woj. lubelskiego znowu będą burze, podczas których spadnie od 20 do 30 mm deszczu.