Straż Graniczna wydała ponad 700 zezwoleń na wjazd do strefy objętej stanem wyjątkowym

Od początku ogłoszenia stanu wyjątkowego w pasie przy granicy z Białorusią wydano już ponad 700 zgód na wjazd do strefy objętej ograniczeniami związanymi z rozporządzeniem – poinformowała rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
–Na terenie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej wydano już 604 zgód na wjazd do strefy objętej stanem wyjątkowym. Natomiast na obszarze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej – 111– powiedziała rzecznik.
Większość składanych wniosków motywowana była koniecznością odwiedzin krewnych. Michalska zapewniła, że Straż Graniczna wnikliwie analizuje wnioski i nie wydaje zgód „z automatu”.
Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią – w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego - obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. W czwartek wieczorem Sejm zgodził się na wnioskowane przez prezydenta przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni. Prezydent Andrzej Duda podpisał rozporządzenie w piątek.
Szef MSWiA Mariusz Kamiński mówił w Sejmie, że „na granicy polsko-białoruskiej jest 4 tys. funkcjonariuszy Straży Granicznej; 2,5 tys. żołnierzy, kilkuset policjantów z oddziałów prewencji i kontrterrorystycznych”.
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Ukraińskie poszukiwania w Jureczkowej. Leśkiewicz: prezydent Nawrocki nie podejmował żadnych decyzji ws. zgód
Prezydent: szkoły wyższe muszą pozostać niezależnymi od nacisków zewnętrznych bastionami wolności słowa
Tego się można było spodziewać - mamy chaos przy systemie kaucyjnym. Na ratunek - prawdziwy ekspert... Monika Olejnik
Dworczyk ostrzega: Niemcy osłabiają więzy transatlantyckie, chcą powrotu do hegemonii w europejskim systemie bezpieczeństwa
Najnowsze

Przydacz: Trump musi zobaczyć, że Europie zależy, że Europa chce pomóc Ameryce

Jabłoński: Giertych jest cenny dla Tuska, gdyż sieje nienawiść

Przedstawiciel ROG prezentuje przerażający film. Padają szokujące słowa
