Strasburg: Skrajna lewica w natarciu
Wczoraj na sesji plenarnej w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat „dyskryminacji i mowy nienawiści wobec środowisk homoseksualnych”. W wydarzenie podprogowo atakujące Polskę włączyli się m.in. Sylwia Spurek i Robert Biedroń z polskiej Lewicy. – W Parlamencie Europejskim mamy radykalną lewicę, która w ten sposób chce zaistnieć – mówi w rozmowie z „Codzienną” redaktor Tomasz Sakiewicz.
Dyskusja z udziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej w Strasburgu to inicjatywa radykalnie lewicowej frakcji. W mediach społecznościowych debatę promują lewicowi europosłowie, m.in. z Polski. W myśl postulatów środowisk LGBT mową nienawiści może być np. sprzeciw wobec adopcji dzieci przez homoseksualistów.
Lewicowej ofensywie konsekwentnie sprzeciwiają się media Strefy Wolnego Słowa. W lipcu br. wraz z „Gazetą Polską” sprzedawane były naklejki „Strefa wolna od ideologii LGBT”. Po wściekłym ataku na nasze media przypominano istotę akcji. „Nalepka to znak sprzeciwu nie wobec konkretnych osób, ale wobec radykalnie lewicowej ideologii godzącej w rodzinę i wartości, na których od wieków opiera się europejska cywilizacja” – podkreślano.
W świetle owej „walki o równe prawa” należy zapytać, gdzie była sprawiedliwość w przypadku zwolnionego pracownika Ikei, który zgodnie z własnymi przekonaniami zacytował fragmenty Biblii na wewnętrznym forum firmy.
Tłumacząc motywy dołączenia do „GP” naklejki, red. Tomasz Sakiewicz jasno wskazuje, że próbowano „przeciwstawić się cenzurze, którą nakładano na osoby sprzeciwiające się ideologii LGBT, chrześcijan o odmiennym zdaniu”.
– Pamiętamy szarganie świętych dla chrześcijaństwa wizerunków, napady na kościoły, ale też księży – mówi red. Sakiewicz.
Wskazuje również, że akronim, w tym przypadku skrót LGBT, nie odnosi się do osób, ale do organizacji lub idei, ruchu.
– Nalepka została opublikowana po wyrzuceniu z pracy pracownika Ikei, który zacytował Pismo Święte, kiedy chciano go zmusić do udziału w marszu LGBT. Nalepka była protestem przeciwko cenzurze narzuconej przez ideologię LGBT, dyskryminacji chrześcijan – mówi red. naczelny „Codziennej”.
– W Parlamencie Europejskim mamy radykalną lewicę, która w ten sposób chce zaistnieć, szachując tym samym bezideowe centrum, tj. niemiecką chadecję i polską PO. Nie brakuje też takich, którzy wykorzystają każdą sposobność, by „dowalić” Polsce i polskiemu rządowi – ocenia red. Sakiewicz.
Według niego inicjatywa PE połączy w geście solidarności chrześcijan na całym świecie.
– To przecież zdarzyło się w przypadku abp. Jędraszewskiego. Może się okazać, że zalew neomarksizmu spowoduje jeszcze silniejszy sprzeciw – podsumowuje.
Czytaj więcej w najnowszej "Codziennej".
Serdecznie polecamy środowe wydanie „Codziennej”.
— GP Codziennie (@GPCodziennie) November 26, 2019
Więcej na www. https://t.co/EDVldJkeHO #GPC pic.twitter.com/AM6X2lyM8x
Czytaj także:
Zderzenie wojskowych helikopterów. Nie żyje 13 francuskich żołnierzy