Nasze bezpieczeństwo nigdy nie może być brane za coś oczywistego, co jest bardzo dobrze rozumiane w Polsce – powiedział po rozmowach z szefem MON Antonim Macierewiczem sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Podczas wspólnego wystąpienia z Antonim Macierewiczem, Stoltenberg podkreślił, że Polska jest kluczowym sojusznikiem Sojuszu wnoszącym znaczący wkład w jego misje i operacje. – Polska zwiększa obronność naszych partnerów takich jak Ukraina czy Afganistan. Stała się przykładem dzięki przeznaczeniu w ubiegłym roku ponad 2 proc. PKB na obronność – mówił. Sekretarz generalny NATO zaznaczył, że cały ten wkład pozwala na utrzymanie zarówno silnej Polski, jak i całego Sojuszu.
Stoltenberg wskazywał na współczesne zagrożenia, które są dla NATO niewątpliwym wyzwaniem. Mówił tu m.in. o terroryzmie, ale wspomniał także działania Rosji, która "jest coraz bardziej agresywna", "straszy sąsiadów" i "siłą zmienia granice".
– NATO odpowiada na te wyzwania – zapewnił, dodając, że Sojusz podejmuje obecnie działania największe od czasów zakończenia zimnej wojny. – Odpowiadamy na to wzmacniając naszą współpracę, podejmując decyzje polityczne i wojskowe, ustanawiając małe dowództwa, takie jak w Bydgoszcz. Wszystkie działania mają charakter defensywny. (...) Podczas szczytu w Warszawie podejmiemy kolejne kroki – zapowiedział.
Szef NATO mówił o zwiększeniu obecności sił Sojuszu na wschodzie, co jak stwierdził jest wyrazem solidarności wszystkich jego państw. – Staramy się rozszerzać obszar stabilności poza nasze granice: na wchodzie i na południu. (...) Jeśli te państwa będą bardziej stabilne, my będziemy bardziej bezpieczni. Nasze bezpieczeństwo nigdy nie może być brane za coś oczywistego, co jest bardzo dobrze rozumiane w Polsce – wskazywał.
Na zakończenie swojego wystąpienia sekretarz generalny NATO podziękował za rozmowę Antoniemu Macierewiczowi. Jak dodał, oczekuje dalszej intensywnej współpracy. – Oczekuję też na szczyt w Warszawie, który na pewno będzie dużym sukcesem – skwitował.