Stankowski: żaden przepis prawny nie uchroni nas przed sędzią bez sumienia i bez rozumu
Gościem programu "Polska na dzień dobry" był red. Adrian Stankowski.
Tematem rozmowy była książka "Felietony wolnego prawnika" autorstwa Teresy Kurcyusz-Furmanik.
- O polskich sądach trwa zażarta debata. Truizmem będzie wspomnieć, że polskie sądy często nie wymierzają sprawiedliwości, tylko wydają wyroki, które różnią się od tego, co nazywamy sprawiedliwością - powiedział Adrian Stankowski.
Zdaniem red. Stankowskiego “żaden przepis prawny nie uchroni nas przed sędzią bez sumienia i bez rozumu.”
- Ludzie przed polskimi sądami nie czują się wysłuchani. W sądzie zawsze jedna strona przegrywa, druga wygrywa - powiedział publicysta.
#PolskaNaDzieńDobry | @AdrianStankowsk: Prawo jest trudną, skomplikowaną dziedziną, a uprawianie prawa jest sztuką.#włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) January 22, 2021
Adrian Stankowski uważa, że w "polskich sądach dostajemy “goły” wyrok, z którego strony niewiele rozumieją. Skomplikowany język prawniczy można i trzeba tłumaczyć".
- W kontaktach z podsądnymi jest koniecznością, aby ten język był zrozumiały - dodał.
- Niektórzy czują się bogami na sali sądowej a nimi nie są. Sędziowie, prawnicy, adwokaci są sługami sprawiedliwości. - powiedział publicysta.
#PolskaNaDzieńDobry | @AdrianStankowsk: W tej dyskusji niestety ze strony tej kasty sędziowskiej pada dużo nieprawdziwych argumentów.#włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) January 22, 2021
Red. Adrian Stankowski uważa, że “wartością tej książki jest wyjaśnienie fundamentalnych pojęć jak trójpodział i niezawisłość”.
- Zadaniem sądów jest wyrównać szanse stron, wyrównać szanse biednych i bogatych sprawić, aby sąd był opoką ludzi, którzy szukają tej sprawiedliwości niezależnie od tego, czy są biedni, czy bogaci - podsumował redaktor Stankowski.