Przejdź do treści
Stankowski: Opozycja w grudniu próbowała odtworzyć atmosferę z czasu "Nocnej Zmiany"

W dzisiejszym „Chłodnym Okiem” Adrian Stankowski, publicysta „Gazety Polskiej Codziennie", w rozmowie z Eweliną Steczkowską odniósł się do wczorajszych zamachów w Londynie.

– Europa straciła własną tożsamość, a muzułmanie z kolei mają silną tożsamość, niestety to oni w związku z tym wygrywają. Pewną nadzieję wiązałbym ze słowami premier May, która powiedziała, że trzeba budować Europę na wartościach. Nie wiemy co prawda na jakich wartościach, ale już pojawienie się tego hasła, samo zauważenie, że są te wartości to już jest krok w przód. To już jest jakiś plus bo do tej pory nie mówiono o wartościach, nie mówiono o tradycji. Niestety, ale w obecnej sytuacji nie ma innego wyjścia, trzeba zrobić jak Australia, która kulturalnie, humanitarnie, te statki z uchodźcami cofa. Niemiecki wywiad mówi, że do Europy zmierza nawet do 6 milionów kolejnych uchodźców, a na całym świecie w rejonach zagrożonych wojną żyje 170 milionów osób. Czy mamy ich wszystkich przyjąć? To jakiś absurd… – powiedział Adrian Stankowski.

"Kuroń mówił, że rządzą ludzie chorzy z nienawiści, to obowiązująca do dzisiaj retoryka"

Rozmowa w dalszej części przeszła do obalenia rządu Jana Olszewskiego, gdyż wczoraj obchodziliśmy 25 rocznicę tego wydarzenia. – Ja bym nazwał to zamachem stanu. W filmie „Nocna Zmiana” widać jedną rzecz, którą ja doskonale pamiętam, chodzi o pewną atmosferę. Tomasz Lis o tym mówi na filmie, kiedyopowiada, że zobaczył jakieś ciężarówki po przebudzeniu i myślał, że już się zaczęło. Tę histerię nakręcano, mówiono, że płoną lasy wokół Warszawy, że doszło do mobilizacji jednostek nadwiślańskich. To oni spodziewali się, że Jan Olszewski wyprowadzi wojsko na ulicę? To jakiś absurd. Jacek Kuroń tam mówił, że rządzą ludzie chorzy z nienawiści, to obowiązujący do dzisiaj styl mówienia o przeciwnikach. Antoni Macierewicz i Jarosław Kaczyński nie mogą mieć swoich przekonań, swoich racji, oni muszą być chorzy, do dzisiaj o tym mówi się w ten sposób. W grudniu, w trakcie „ciamajdanu”, widzieliśmy próbę nakręcenia podobnej spirali. To było tworzenie podobnej atmosfery, ale te trzy tysiąc smutasów rządu nie obali, zresztą 30 tysięcy też nie obali. Jedno jest pewne – opozycji nie udało się odtworzyć atmosfery sprzed 25 lat – zakończył Adrian Stankowski.

Telewizja Republika

Wiadomości

12-letni chłopiec uratował ojca przed ... niedźwiedziem

Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk wie więcej niż Berlin

„Przyjechali tylko dla PR-u”: mieszkańcy Wrocławia oburzeni wizytą von der Leyen i Tuska

Niebywałe: sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej miał pięć zakazów prowadzenia! Burza w sieci po śmierci ojca rodziny

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

Młodzi ludzie uratowali kościół przed powodzią

Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy

Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!

Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku

Rada Muzeum Historii Polski staje w obronie dyrektora, którego chce odwołać koalicja 13 grudnia

Most nad rzeką Bóbr na DK94 został otwarty

Polska spadła na 30. miejsce w rankingu FIFA

Najnowsze

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Niebywałe: sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej miał pięć zakazów prowadzenia! Burza w sieci po śmierci ojca rodziny

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

12-letni chłopiec uratował ojca przed ... niedźwiedziem

Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk wie więcej niż Berlin

„Przyjechali tylko dla PR-u”: mieszkańcy Wrocławia oburzeni wizytą von der Leyen i Tuska