Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński poinformował na konferencji prasowej, że szefem sztabu tej partii w kampanii wyborczej będzie wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Przedstawiając szefa sztabu Kaczyński powiedział, że Karczewski jest człowiekiem doświadczonym, spokojnym, zrównoważonymi kompetentnym. – Choć ma przed sobą trudne zadanie jesteśmy przekonani, że da sobie radę – podkreślił.
Kaczyński poinformował także, że zastępcą Karczewskiego będzie Joachim Brudziński.
– To też jest dobra decyzja. Joachim Brudziński znakomicie sprawdził się jako organizator kampanii. Jestem przekonany, że ten sztab będzie potrafił rozwiązać wszystkie problemy, jakie mogą pojawić się w tej kampanii – mówił.
Prezes PiS dodał, że politycy od tego właśnie są, żeby rozwiązywać problemy, a marszałek Karczewski jest do tego idealną osobą.
– Wszystkie siły, wszystko to, co mamy, co jest naszym sposobem myślenia, aktywnością i ambicją podporządkowujemy jednemu celowi - w Polsce musi się zmienić władza – przekonywał.
Po prezesie PiS głos zabrał senator Karczewski, który podziękował za okazane mu zaufanie. Zastrzegł, że nie zdradzi wszystkich inicjatyw, których jest bardzo wiele, jednak ma w sobie ogromne pokłady energii do ich realizacji.
– Będę chciał, żeby ta kampania była jeszcze lepsza od kampanii Andrzeja Dudy. Celem naszym jest zwycięstwo. Chcemy, żeby pani Beata Szydło została premierem – mówił.
– Jestem gotowy do pracy (...) i wierzę w zwycięstwo – skwitował.