Jeden z najbardziej nieudolnych prezydentów miast w Polsce Robert Biedroń, zadebiutował jako autor książki. I to książki dla ... dzieci. O demokracji, o tym, że "demokracja może być ... sexi". Oto powtórka z lat 68, gdzie antydemokraci zaczęli wprowadzać antypersonalistyczną i antywartościową wizję świata. Biedroń chce edukować młodych właśnie w tym duchu. A to poważne zagrożenie!
W rozmowie z portalem Onet Biedroń tak mówi o swoim debiucie autorskim pt. "Włącz DEMOkrację" (mi przychodzi do głowy od razu włącz DEOMONkrację): "Bardzo mi zależy na demokracji, a jeszcze bardziej na młodzieży. Zwróćmy uwagę, że o demokracji bardzo niewiele rozmawia się w szkole. Wiem, co mówię, ponieważ sam prowadzę lekcje z demokracji miejskiej. Pomyślałem, że jeśli robię to lokalnie, to dlaczego nie zrobić tego w skali ogólnopolskiej?" - I tu już widzimy, że Biedroń chce edukować młodzież, bo wie że jak zasieje antywartości które wyznaje, one zaowocują. Ideologia gender którą wyznaje ma jeden cel: przekręcić kręgosłupy moralne i etyczne młodzieży. By byli zainfekowani i prości w prowadzeniu na pasku, właśnie owej DEMOkracji.
Biedroń straszy: "Książka przede wszystkim jest przewodnikiem po demokracji. Nawet jeśli dorośli się pomylą, to mogą nadrobić zaległości. Rozumiem doskonale, że miewamy pokusy, by zboczyć z drogi demokracji, ale wtedy popadnie się w autorytaryzm czy faszyzm. W książce opisałem dokładnie konsekwencje i zagrożenia wynikające z wyboru innego systemu. Pisząc ją, wiedziałem, że to wszystko, co charakteryzuje inne systemy, jest dziś sprawdzane na całym świecie, również w Polsce".
Ale najbardziej idiotycznie brzmi stwierdzenie: "Jak fajnie opowiemy o demokracji, to ona może być ciekawa, może być sexy, może być fascynująca". I właśnie owo sexi, ten wytrych na który powołują się owi Biedronie najbardziej razi. Oni w rzeczywistości wszystko, nawet coś takiego jak demokracja muszą sprowadzić do seksu. Czy to w żartach, czy w lekkiej formie wypowiedzi, czy poważnej. Zawsze. O czym to świadczy, sami wiemy.
Od dawna trwa próba przekręcania kręgosłupów dzieciom i młodzieży w Polsce przez środowiska lewackie. Różne grupy edukatorów seksualnych nadal atakują polskie placówki oświatowe. Wiedzą bowiem, że tam leży klucz do przyszłości - w młodych ludziach, którzy dopiero kształtują swój ogląd rzeczywistości. Dlatego trzeba uważać, żeby właśnie takich Biedroniów z ich ideami lewicowymi, genderowymi nie dopuszczać do młodzieży. Bo będzie...