Policja i prokuratura ustaliły osoby mające bezpośredni związek z pobiciem studentów z Izraela - poinformowała w środę stołeczna policja. Jest wśród nich osoba pochodzenia palestyńskiego przebywająca w jednym z krajów Beneluksu. Zatrzymano dwóch Holendrów pochodzenia ormiańskiego.
Jak przekazały służbym, dalsze działania w tej sprawie będą prowadzone w ramach współpracy międzynarodowej.
Do ataku na studentów doszło w sobotę około godz. 5 przy ul. Twardej.
Czterech obywateli Izraela zostało zaatakowanych, gdy wyszli z klubu i czekali na przyjazd zamówionego pojazdu.
Obywatele Izraela zostali zaatakowani przez trzech mężczyzn. Jeden z nich miał wykrzykiwać, że jest Palestyńczykiem, a agresja wobec pokrzywdzonych była spowodowana ich przynależnością narodową.
Do zdarzenia doszło 7 września w Warszawie. W działaniach uczestniczyli policjanci z Komendy Rejonowej Warszawa I oraz Wydziału Kryminalnego KSP. https://t.co/8zhVIgBHY8
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) September 11, 2019
This is Yotam. He is Jewish Israeli who was attacked yesterday by group of Arabs in Warsaw.
— Sacha Roytman Dratwa (@SachaDratwa) September 8, 2019
They shouted at him "Fuck Israel" and brutality punched him in his face. No one came to his help. In 2019, when a Jew is attacked in Poland people are blind. pic.twitter.com/5E2dbkOBBA
Czytaj także:
Obok tego zdjęcia nie da się przejść obojętnie. Łzy same płyną do oczu...
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!