„Spacer w chmurach” po polsku. Śmiałek jest poszukiwany

Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego poszukuje osoby, która przeszła po linie rozpiętej między turniami w rejonie Mnicha nad Morskim Okiem. Wydarzenie to sfotografował turysta, który przebywał w pobliżu.
Na zdjęciu widać osobę przechodzącą po linie między dwoma szczytami (Mnichem i Mniszkiem) oraz co najmniej dwie inne osoby.
- Ta osoba rozciągnęła linę i poruszała się na bardzo dużej wysokości - powiedział Edward Wlazło, komendant Straży Tatrzańskiego Parku Narodowego.
- Jest to niebezpieczne dla samego śmiałka, który wykonywał tego typu akrobacje na linie, ale także dla przewodników, którzy przebywali w dolnej części tego rejonu - Mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku, nawet z utratą życia lub zdrowia - dodał Wlazło.
To nie jedyny taki przypadek w tym miejscu
Według doniesień mediów, już co najmniej dwukrotnie w tym miejscu miało miejsce tego typu wydarzenie. W 2011 po linie miała przejść grupa z USA, a kilka lat później powtórzyła to polska grupa miłośników tzw. slacklinu – czyli chodzenia po linie rozpoętej na dużej wysokości.
W polskich Tatrach takie wyczyny nie są dozwolone. Grozi za nie mandat w wysokości 500 zł. Jednak kwota ta może ulec zmianie, jeżeli w wyniku montażu liny doszło do ingerencji w środowisko.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Zranił 17-latka w centrum Tarnowa. Nastolatek z raną brzucha trafił do szpitala, trwają poszukiwania napastnika
Zamieszanie wokół słów Duszczyka. „Służby w akcji” punktują za sprzeczne wypowiedzi ws. kontroli granicznych [WIDEO]
NASZ NEWS: dziennikarze Republiki omawiają kulisy nacisków Tuska na Hołownię ws. zaprzysiężenia Nawrockiego
Były członek PKW składa zawiadomienie do prokuratury ws. próby opóźnienia zaprzysiężenia Nawrockiego przez Tuska
Najnowsze

Świątek vs Anisimova. Finał Wimbledonu już dziś!

Zamieszanie wokół słów Duszczyka. „Służby w akcji” punktują za sprzeczne wypowiedzi ws. kontroli granicznych [WIDEO]

Czy prokurator może zmienić wynik wyborów? Kida rozwiewa wątpliwości
