Protest inicjowany przez warszawski Klub "Gazety Polskiej" oraz Stowarzyszenie Solidarni 2010 odbędzie się w najbliższą środę o godzinie 9.00 przed Sejmem.
W najbliższą środę, 2 grudnia, protestujący pod Sejmem, będą się domagać dymisji sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy jak komentuje dziennikarka i inicjatorka akcji Ewa Stankiewicz „wbrew prawu napisali ustawę w swojej sprawie, w konsekwencji poszerzając swoją władzę, czym przygotowali grunt pod obalenie demokratycznie wybranych władz”.
W tym tygodniu, w środę w nocy, Sejm przegłosował uchwały Prawa i Sprawiedliwości unieważniające wybór pięciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, których wedle projektu PO wybrał Sejm pod koniec poprzedniej kadencji. Posłowie głosowali ws. pięciu uchwał w sprawie stwierdzenia braku mocy prawnej uchwał Sejmu RP z dnia 8 października 2015 roku ws. wyboru sędziów TK. Wszystkie uchwały zostały przegłosowane i tym samym unieważniono wybór pięciu sędziów, których dokonała większość PO-PSL pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu.W momencie głosowanie posłowie PO opuścili salę obrad i nie uczestniczyli w głosowaniu
8 października poprzedni Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK - przeciw czemu było PiS. Kadencja trojga sędziów Trybunału skończyła się 6 listopada – czyli w trakcie kadencji poprzedniej Izby; w ich miejsce Sejm wybrał Romana Hausera, Andrzeja Jakubeckiego i Krzysztofa Ślebzaka. 2 i 8 grudnia kończy się dwojga następnych, których miejsca mieli zająć Bronisław Sitek i Andrzej Sokala. Prezydent dotychczas nie zaprzysiągł trzech nowych sędziów – bez czego nie mogą orzekać. Ustawą o TK, na mocy której wybrani zostali sędziowie, sam Trybunał ma się zająć 3 grudnia.
Czytaj więcej:
Prof. Zoll: Trybunał Konstytucyjny może orzekać ws. ustaw dotyczących Trybunału