Sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wskazuje, że w najbliższych wyborach samorządowych Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość uzyskałyby takie samo poparcie – 27 proc. Progu wyborczego nie przekraczają z kolei Kongres Nowej Prawicy i Twój Ruch, które otrzymałyby kolejno 3 i 0 proc. – Platformie pomogło przejście Donalda Tuska do Rady Europejskiej. Sformowanie nowego rządu też zawsze wpływa pozytywnie na poparcie – mówił na antenie Telewizji Republika Bartłomiej Biskup ekspert z UW.
Jak zauważa "Rzeczpospolita", wynik sondażowy Janusza Korwin-Mikkego kontrastuje z wynikami w sondażach dot. wyborów parlamentarnych, w których partia ta ma zazwyczaj powyżej 5 proc.
Według politologa z UW dr. Jarosława Szymanka partia Korwin-Mikkego może uzyskać w listopadowej elekcji słabszy wynik, ale nie wynika to z tego, że jest partią-efemerydą, która zabłysnęła tylko w eurowyborach. Statystycznie w wyborach do sejmików uczestniczy najmniej młodych ludzi, a to oni stanowią trzon poparcia Nowej Prawicy – wyjaśnia.
Jak wynika z sondażu, w wyborach samorządowych liczą się także komitety lokalne, na które chce głosować 15 proc. respondentów. Swoich radnych miałyby też SLD i PSL (odpowiednio: 11 i 10 proc.).
Telefoniczne badanie na reprezentatywnej próbie respondentów przeprowadzono 19-20 września. Czyli zanim kampanię rozpoczęły dwie główne partie - zastrzega gazeta.
Wynik sondażu skomentował w Telewizji Republika Bartłomiej Biskup politolog z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
– Platformie pomogło nie tyle odejście, co przejście Donalda Tuska do Rady Europejskiej. Pomaga tez sformowanie nowego rządu, to zawsze wpływa pozytywnie na poparcie – uznał. – Pytanie, czy taki wynik się utrzyma, jak zadziała efekt nowego rządu, czy Ewie Kopacz uda się wykorzystać sytuację? – zastanawiał się.