Święta już niedługo, a my śniegiem mogliśmy nacieszyć się tylko przez kilka dni, pod koniec listopada. Instytut Metrologii i Gospodarki Wodnej przekazał wieści, których jednych z pewnością ucieszą (zapewne młodszych), innych zaś zmartwią. Śnieg spadnie, dość intensywnie, ale w Sudetach. W Beskidach można będzie zetknąć się z dużym oblodzeniem, a ja na północnym wchodzie kraju - z marznącymi opadami. Jeśli wybierzesz się w trasę, uważaj na swoje bezpieczeństwo!
Śnieżyce będą występować na terenie powiatów: karkonoskiego, kamiennogórskiego, wałbrzyskiego, kłodzkiego i miasta Jelenia Góra. W górach powyżej 700 m n.p.m. prognozowane są opady śniegu powodujące miejscami przyrost pokrywy śnieżnej od 10 cm do 15 cm.
Z kolei na terenie powiatów: cieszyńskiego, bielskiego, żywieckiego, suskiego, nowotarskiego, wadowickiego, myślenickiego, tatrzańskiego, nowosądeckiego, limanowskiego, gorlickiego, jasielskiego, krośnieńskiego, sanockiego, leskiego i bieszczadzkiego mogą wystąpić groźnie oblodzenia. IMGW prognozuje, że po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu może zamarzać nawierzchnia dróg i chodników.
Mieszkańcy województwa podlaskiego i wschodniej części warmińsko-mazurskiego mogą spodziewać się słabych opadów marznącego deszczu lub mżawki powodujących gołoledź.
Zachmurzenie całkowite będzie nadal prawie w całym kraju. Najchłodniejszym regionem Polski pozostanie Suwalszczyzna.