Przejdź do treści
Republika Zapraszamy na wtorkowy Poranek Radia Republika. Gośćmi Edyty Hołdyńskiej i Adriana Stankowskiego będą: godz. 6:19 - Jarosław Olechowski, szef wydawców TV Republika; godz. 6:36 - prof. Piotr Grochmalski; godz. 7:10 - Piotr Strach (Polska 2050)
00:10 Krótko po północy z poniedziałku na wtorek rozpoczęła się druga część rozmów prezydentów USA i Ukrainy z kluczowymi politykami Europy. Na razie nie ma wiążących komunikatów dotyczących ustaleń spotkania
22:45 Trzy osoby zginęły w poniedziałek w Grochowych (powiat mielecki) w wyniku zderzenia auta osobowego z lawetą. Ofiary miały 19, 18 i 12 lat. Kierowca lawety był pijany
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Otwock zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem i Pawłem Piekarczykiem w środę, 20 sierpnia, o godz. 18:00 w sali widowiskowej Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury, ul. J. Poniatowskiego 10 w Otwocku
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji przez cały sierpień od 12-tej do 17-tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul.Klasztornej
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

„Śledczym Okiem”. Nisztor: Potrzebna jest reforma inspekcji farmaceutycznej

Źródło: Telewizja Republika

- Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny, który walczy z mafią lekową i nadzoruje fragment tego wielomiliardowego rynku leków zarabia w najlepszym przypadku 5 tys. zł na rękę. To kwota trudna do zaakceptowana, szczególnie, wtedy, gdy po drugiej stronie stoją podmioty z milionami, które mogą wykorzystać do wywierania presji, rozpętując medialną nagonkę - powiedział w programie „Śledczym Okiem” Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy „Gazety Polskiej”.

To jedna ze strategicznych polskich instytucji. Główny Inspektor Farmaceutycznych wraz z Wojewódzkimi Inspektorami Farmaceutycznymi nadzoruje rynek leków w Polsce szacowany na ponad 36 mld zł. Podlegają mu zarówno producenci leków, hurtownie farmaceutyczne, jak i apteki. „Jednym podpisem inspektor farmaceutyczny decyduje więc o milionach, czy nawet setkach milionów złotych. Niestety w tej instytucji nie dzieje się dobrze” - ujawnia Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy „Gazety Polskiej” w programie „Śledczym Okiem”, emitowanym na kanale Nisztor TV na YouTubie.

Przypomina, że na trop patologii panujących w inspekcji farmaceutycznej wpadł badając działalność gangu przebierańców, czyli fałszywych pracowników służb specjalnych. „Gdy na czele tej instytucji stał Zbigniew N. mieli oni ogromny wpływ na jej działalność. Dawali swoje rekomendacje dla swoich decyzji, a także ludzi, którzy byli tam zatrudniani” - przyznaje dziennikarz. Z tego powodu w maju 2018 r. N. został odwołany ze stanowiska Głównego Inspektora Farmaceutycznego. Fotel ten zajmował trzy lata. Wcześniej był współtwórcą Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego i jego wieloletnim pracownikiem. Krótko też stał już wcześniej na czele tej instytucji.

- Dziś część gangu przebierańców przebywa w areszcie. Podobnie jak Zbigniew N., któremu postawiono zarzuty niedopełnienia obowiązków, przekroczenia uprawnień i pedofilii. W jego komputerze znajdowały się zdjęcia z dziecięcą pornografią - mówi dziennikarz. To był jednak tylko wierzchołek góry lodowej. W ostatniej „Gazecie Polskiej” ukazał się artykuł Nisztora pt. „Walczył z mafią lekową. Czuł się zagrożony?”, w którym opisał on okoliczności śmierci Jakuba Morawskiego, Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego z Opola. Według prokuratury miał popełnić samobójstwo. Wcześniej padł ofiarą nagonki medialnej w związku z decyzjami jakie podejmował w sprawie sieci aptecznych, a także działań wymierzonych w mafię lekową.

- Dynamiczne i spektakularne śledztwo w sprawie mafii lekowej prowadzi Podlaski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Białymstoku. Tam jest szereg podejrzanych, z których część cały czas przebywa w areszcie - mówi Nisztor. Przyznaje jednak, że skala procederu poważnie się zmniejszyła, ale mafia lekowa cały czas działa.

- Zarabia krocie na nielegalnym wywozie z Polski leków, tych najcenniejszych, najbardziej potrzebnych, które kosztują u nas dużo mniej niż zagranicą. Dlatego dzięki ich wywozowi można zarobić gigantyczne pieniądze. Przebitka na każdym takim leku jest ogromna - wyjaśnia Nisztor. Dodaje, że badając okoliczności śmierci inspektora Morawskiego, dowiedział się przy okazji o ciemnej stronie działalności farmaceutycznej inspekcji.

- Aż włos na głowie się zjeżył, gdy posłuchałem opowieści kilku Wojewódzkich Inspektorów Farmaceutycznych - przyznaje Nisztor. Podkreśla, że groźby i próby zastraszenia inspektorów są na porządku dziennym: „Mafia lekowa próbowała wyrzucić z pracy żonę jednego z inspektorów. Oprócz tego budowano całą nagonkę medialną, wskazującą, że jest on rzekomo skorumpowany. Podobnie było w przypadku inspektora Morawskiego. To nie jedyny problem. Często gdy podmioty nadzorowane są niezadowolone z podejmowanych decyzji wówczas występują do sądu przeciwko inspektorom żądając gigantycznych odszkodowań. Sprawy się ciągną, a inspektorzy za swoich prawników muszą najczęściej płacić z własnej kieszeni.

Tymczasem ich zarobki - jak wskazuje Nisztor - są bardzo niskie. „Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny, który walczy z mafią lekową i nadzoruje fragment tego wielomiliardowego tortu zarabia w najlepszym przypadku 5 tys. zł na rękę. To kwota trudna do zaakceptowana, szczególnie, wtedy, gdy po drugiej stronie stoją podmioty z milionami, które mogą wykorzystać do wywierania presji, rozpętując medialną nagonkę” - zaznacza dziennikarz. Zwraca również uwagę, że często pracownikami wojewódzkich inspekcji farmaceutycznych są osoby zaawansowane wiekowo np. w wieku przedemerytalnym, które nie będą walczyć z lekowymi przestępcami.

- Bardziej spoglądają oni na to, aby dobić już do tej emerytury. Tych nowych adeptów nie bardzo można znaleźć, bo nie chcą pracować za 2-3 tys. zł, narażając się na ryzyko ataków ze strony mafii lekowej - mówi Nisztor

W programie „Śledczym Okiem” także o kulisach działań organów ścigania w Polskim Związku Piłki Nożnej. Czego agenci CBA i szczecińska prokuratura szuka w instytucji kierowanej od jesieni 2012 r. przez Zbigniewa Bońka?

 

TV Republika

Wiadomości

Emmanuel Macron

Macron: będziemy potrzebować silnej ukraińskiej armii

Stubb wątpi czy Putinowi starczy na to odwagi

Kluczowy szczyt na horyzoncie. Prezydent USA: Możemy negocjować pokój

Spotkanie Trump-Zełenski: optymizm, ostrożność i niedopowiedzenia

Premier Starmer: to "historyczny krok" dla bezpieczeństwa Ukrainy i Europy

Krwawe uderzenia Rosji podczas szczytu w Waszyngtonie. Dzieci wśród ofiar

Francuskie media: radykalna zmiana w Waszyngtonie

Szef NATO: to jest osiągnięcie, które robi różnicę

Kiwior opuści Arsenal? Znamy potencjalnych zainteresowanych

Mieszkaniec Poznania oburzony tym, co zrobiono z Cytadelą

Rozpoczęła się druga część rozmów przywódców w Białym Domu: na razie niewiele konkretów

Reprezentant Polski zmienia klub! Zalewski piłkarzem Atalanty

Polska ojczyzną Niemców? Burza w sieci po tekście „Wyborczej”

Podkarpacie: troje nastolatków zginęło w wypadku samochodowym

Rosja sprzeciwia się pomysłowi rozmieszczenia wojsk NATO na Ukrainie

Najnowsze

Emmanuel Macron

Macron: będziemy potrzebować silnej ukraińskiej armii

liderzy europejscy w Białym Domu

Premier Starmer: to "historyczny krok" dla bezpieczeństwa Ukrainy i Europy

ofiary rosyjskich ataków

Krwawe uderzenia Rosji podczas szczytu w Waszyngtonie. Dzieci wśród ofiar

Donald Trump i Wołodymyr Zełenski

Francuskie media: radykalna zmiana w Waszyngtonie

Mark Rutte i Donald Trump

Szef NATO: to jest osiągnięcie, które robi różnicę

Alexander Stubb

Stubb wątpi czy Putinowi starczy na to odwagi

spotkanie Trump-Zełenski

Kluczowy szczyt na horyzoncie. Prezydent USA: Możemy negocjować pokój

opinie po szczycie w Waszyngtonie

Spotkanie Trump-Zełenski: optymizm, ostrożność i niedopowiedzenia