Coraz częściej mówi się o możliwym wtargnięciu tzw. "zielonych ludzików" z obwodu królewieckiego do Polski. Ministerstwo Obrony Narodowej na wniosek szefa MSWiA uruchomiło w ostatnim czasie operację wzmacniania granicy w pasie województwa warmińsko-mazurskiego. "Wzmocnienie granicy Polski i NATO oraz UE jest szczególnie istotne", mówił w programie "W PUNKT" wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz. Jak dodał zaangażowanie wszelkich sił w szczególności "naszych żołnierzy i żołnierzy amerykańskich jest dla nas absolutnie kluczowe", dodał.
#WPunkt | @WSkurkiewicz (@MON_GOV_PL): Wzmocnienie naszej północnej granicy jest szczególnie istotne, loty z północnej Afryki czy Bliskiego Zachodu mają jeden prosty cel, destabilizację Polski.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 7, 2022
"Nie przypadkowo wzmacniamy granicę, nie przypadkowo wzmacniamy 16. brygadę", mówił w rozmowie z Katarzyną Gójską. - My z naszymi sojusznikami podejmujemy określone zadania. Nie możemy o wszystkim mówić. Jest to z pewnością wyzwania dla wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, zaznaczył Skurkiewicz w Republice. "Na podstawie informacji otrzymanych od służb podejmujemy działania wyprzedzające", podkreślił.
#WPunkt | @WSkurkiewicz (@MON_GOV_PL): Stawiamy tymczasową zaporę, robimy to maksymalnie szybko, zdajemy sobie sprawę, jakie mogą być zagrożenia płynące z kierunku Federacji Rosyjskiej.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 7, 2022
Czy jakiś atak może nastąpić?
- Nie przesadzajmy, wskazując na daty bliższe i dalsze. My robimy swoje, zapewnił wiceszef MON. - Zabezpieczamy teren. Wojciech Skurkiewicz zwrócił się jednocześnie do mieszkańców regionu Warmii i Mazur. - Chcę uspokoić. Wojsko Polskie jest na miejscu i w razie czego będzie bronić każdego metra naszej ojczyzny.
- My musimy dbać o zdrowie i bezpieczeństwo Polaków, powiedział wiceszef MON w wieczornym programie Telewizji Republika. "Każda informacja, która płynie od naszych służb czy NATO jest szczególnie brana pod uwagę", powiedział Skurkiewicz.
#WPunkt | @WSkurkiewicz (@MON_GOV_PL): Jako Polska odpowiadamy za północną granicę, to zaangażowanie naszych żołnierzy, żołnierzy sojuszniczych jest absolutnie kluczowe, podejmuje odpowiednie działania wyprzedzające i zabezpieczające.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 7, 2022
Minister w rządzie Zjednoczonej Prawicy przypomniał, że obwód królewiecki to obszar naszpikowany militarnie. Nie brakuje tam również rosyjskich agentów, wspomniał.
- My musimy mieć bezpieczną granicę północną i wschodnią. Dlatego wicepremier i szef MON na wniosek szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego podjął decyzję, aby wzmocnić te tereny. Jesteśmy krajem, który jest w stanie samodzielnie się obronić, ocenił.
Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!