W kasie Centralnego Biura Śledczego Policji brakuje ponad 100 tysięcy euro, czyli prawie pół miliona złotych. Trwa postępowanie wyjaśniające. Powiadomiono Biuro Spraw Wewnętrznych i prokuraturę.
Afera dotyczy olsztyńskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego Policji.
Stwierdzono brak ponad stu tysięcy euro.
Przeprowadzane jest postępowanie wyjaśniające. Powiadomiono Biuro Spraw Wewnętrznych i prokuraturę.
W jednym ze śledztw zabezpieczono kilka milionów złotych w różnych walutach. Pieniądze trafiły do siedziby zarządu biura w Olsztynie.
Nie były wpłacone na konto operacyjne bo chciano zaczekać do czasu rozpatrzenia zażalenia na zajęcie środków.
Po upadku zażalenia okazało się, że brakuje równowartości pół miliona złotych.
Do pomieszczenia z sejfem ma dostęp bardzo ograniczona liczba osób.
Policja wstępnie uważa, że to ludzki błąd przy obliczeniach depozytu. Na wszelki wypadek powiadomiono jednak organy ścigania.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia ostro reaguje na decyzję większości sejmowej godzącej w prawa dzieci nienarodzonych
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Najnowsze
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"