Skandal! Poseł Lewicy porównał żołnierzy wyklętych do... NKWD. Goście byli w szoku [WIDEO]
„Oczywiście, znajdą się wśród żołnierzy wyklętych porządni, dobrzy ludzie, którzy po prostu chcieli dobra, ale znajdą się też bandyci. Dla mnie żołnierze wyklęci niczym nie różnią się od NKWD” - stwierdził na antenie TV Republika poseł Nowej Lewicy Bogusław Wontor, co wywołało falę oburzenia wśród pozostałych gości programu i redaktora prowadzącego. Gośćmi w programie „Potrójne espresso” byli: Robert Telus z PiS, Mieczysław Kasprzak z PSL oraz Bogusław Wontor z Nowej Lewicy.
Podczas rozmowy poseł Nowej Lewicy Bogusław Wontor odniósł się do wczorajszego zachowania opozycji w Sejmie, która nie chciała uczcić minutą ciszy zamordowanych 71 lat temu czterech oficerów podziemia niepodległościowego.
„Oczywiście, znajdą się wśród żołnierzy wyklętych porządni, dobrzy ludzie, którzy po prostu chcieli dobra, ale znajdą się też bandyci. Dla mnie żołnierze wyklęci niczym nie różnią się od NKWD. Jedni i drudzy palili wioski, oczywiście w przeciwnych dla siebie sprawach. Mordowali ludzi, kobiety, dzieci i tak dalej....” - mówił poseł Lewicy, któremu przerwał nagle zdegustowany redaktor Jankowski.
„To, że nie spadłem z krzesła, to tylko dlatego, że jeszcze się jakoś pionizuję” - wypalił.
„NKWD popełniła wszystkie zbrodnie po to, żeby wprowadzić nieludzki system, który zamordował najwięcej (poza Mao Zedongiem) najwięcej ludzi w historii i nieporównanie więcej niż reżim III Rzeszy. Natomiast żołnierze wyklęci mieli na sztandarach możliwość wyboru i demokratycznej Polski” - kontynuował Jankowski.
Redaktor prowadzący zdementował także informacje o udziale majora Łupaszki w pacyfikacji litewskiej wioski w czasie II wojny światowej.
„Jeśli chodzi o palenie wiosek, to wobec Łupaszki jest jeden zarzut za pacyfikację litewskiej wioski w czasie II wojny światowej, kiedy walczył z Niemcami, a Litwini współpracowali z Niemcami. Nie było tam majora Łupaszki, co już dzisiaj wiemy” - powiedział.
Do wypowiedzi posła Lewicy odniósł się reprezentujący PSL Mieczysław Kasprzak.
„Historia nigdy nie jest przejrzysta i nigdy nie jest jednoznaczna i czytelna, ale bohaterom należy oddać cześć” - stwierdził.
CZYTAJ: Szczyt arogancji. Skandaliczne zachowanie opozycji w Sejmie