Na konferencji prasowej po spotkaniu z szefami brytyjskiego MSZ i MON Philipem Hammondem oraz Michaelem Fallonem minister Radosław Sikorski powiedział, że Wielka Brytania i Polska są zgodne, że UE powinna wprowadzić wobec Rosji kolejne sankcje. Szef polskiej dyplomacji dodał, że integralność terytorialna Ukrainy musi zostać przywrócona.
Sikorski poinformował, że rozmowa z szefami MSZ i MON Wielkiej Brytanii dotyczyła rozwoju sytuacji na Ukrainie i "przyspieszenia decyzji" w związku z zestrzeleniem malezyjskiego samolotu. - Uważamy, że sankcje powinny być wprowadzone, gdyż odpowiedzialność za tę tragedię ponoszą ci - Federacja Rosyjska - którzy dostarczali i nadal niestety dostarczają zaawansowanej broni tzw. separatystom, wśród których też dowódcze, kierownicze funkcje sprawują obywatele rosyjscy - oświadczył szef polskiej dyplomacji.
- Uważamy, że integralność terytorialna Ukrainy powinna być przywrócona - podkreślił.
Nawiązując do jesiennego szczytu NATO w Walii Sikorski mówił, że dla Polski kluczowy jest pakiet wzmacniania flanki wschodniej Sojuszu. - Tak, byśmy w Polsce mogli poczuć się wreszcie tak samo bezpieczni, jak pozostali sojusznicy - powiedział.
Siemoniak: Wielka Brytania planuje program ćwiczeń w Polsce
Z kolei minister Tomasz Siemoniak powiedział, że rozmowa dotyczyła m.in. sytuacji na Ukrainie w kontekście jesiennego szczytu NATO w Newport w Walii. Szef MON przedstawił stanowisko Polski, które - jak zaznaczył - przykłada wagę do zwiększenia obecności wojskowej NATO na wschodzie sojuszu - rozmieszczenia żołnierzy, rozbudowy infrastruktury. - Dowiedziałem się, że Wielka Brytania przewiduje intensywny program ćwiczeń na terenie Polski w ciągu najbliższych miesięcy - powiedział. Minister obrony Wielkiej Brytanii Michael Fallon poinformował, że weźmie w nich udział 350 brytyjskich wozów bojowych i 1300 żołnierzy. - Nasze poglądy co do rozwoju sytuacji na Ukrainie mówiły o tym, że obawiamy się najgorszych scenariuszy. Ostatnie doniesienia, ostatnie kilkanaście dni, prowadzą ten konflikt w bardzo złą stronę - podkreślił Siemoniak.
Siemoniak poinformował także, że Wielka Brytania przekazała Polsce teczki kadrowe żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie.
- Na moje ręce zostały przekazane pierwsze teczki kadrowe naszych oficerów z Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie - powiedział Siemoniak po spotkaniu w Warszawie z ministrami obrony i spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii. Dodał, że są to teczki m.in. gen. Władysława Andersa, gen. Stanisława Maczka i gen. Stanisława Sosabowskiego.
- Oryginały niedługo znajdą się w Polsce wraz z digitalizacją. Będziemy dysponowali w końcu dokumentami naszych bohaterów narodowych - podkreślił.
Hammond: Winni zestrzelenia samolotu powinni być ukarani
Philip Hammond zaznaczył, że mocne dowody przemawiają za tym, że malezyjski samolot został zestrzelony z terenów kontrolowanych przez rosyjskich separatystów na Ukrainie. - Żądamy tego, by dostęp do miejsca upadku samolotu został udostępniony, po to, by można było przeprowadzić pełne, przejrzyste śledztwo międzynarodowe - oświadczył.
Brytyjski minister przestrzegał Rosję, że jeżeli dalej będzie dostarczać broń na Ukrainę i szkolić separatystów, a także destabilizować "niezależne, suwerenne państwo", będzie musiała ponieść dalsze koszty. - Będą dalsze szkody dla gospodarki rosyjskiej, poprzez sankcje, które będziemy wprowadzać - zapowiedział Hammond.
Podkreślał, że Wielka Brytania oczekuje, iż zbliżający się szczyt NATO w Walii zakończy się klarownym oświadczeniem w sprawie przyszłości NATO i możliwości zapewnienia wszystkim członkom Paktu bezpieczeństwa "przed różnymi zagrożeniami".
Zapowiedział, że Wielka Brytania zorganizuje w Bletchley Park (dawny brytyjski ośrodek wywiadowczy) spotkanie rodzin polskich łamaczy kodów, którzy w czasie II wojny światowej odegrali kluczową rolę w rozszyfrowaniu niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma. - To jest wkład, który nie został odpowiednio uznany w Wielkiej Brytanii - powiedział.
Fallon: W czasie kryzysu na Ukrainie stoimy z Polską ramię w ramię
- Ramię w ramię stoimy ze sobą w czasie obecnego kryzysu na Ukrainie - mówił minister obrony Wielkiej Brytanii.
Fallon powiedział, że Wielka Brytania i Polska "odgrywają kluczową rolę w gwarantowaniu tego, że NATO jest wystarczająco wyposażone, by stawić czoła potrzebom tego niepewnego świata". - Zapewniając gwarancje dla sojuszników z NATO, nasze siły powietrzne wspólnie gwarantują bezpieczeństwo na niebie nad państwami bałtyckimi - przypomniał Fallon.
Poinformował również, że planowane są wspólne polsko-brytyjskie ćwiczenia wojskowe "Black Eagle". - To podkreśla nasze wsparcie dla Polski, kraju, który ma jedną z najdłuższych, zewnętrznych granic w UE - dodał.
Fallon zwrócił uwagę, że jego kraj "wypełnia cel wydatków 2 proc. PKB na obronność". - Cieszę się ze zobowiązania Polski, by również przekroczyć ten poziom - zaznaczył. Oba kraje mają długą historię współpracy (...). Bliskość tych relacji trwa do dnia dzisiejszego, gdzie współpracują nasze siły zbrojne w Mali i w Afganistanie - podkreślił Fallon.
Wyraził też zadowolenie, że jego pierwsza wizyta w charakterze szefa resortu obrony ma miejsce w Polsce, "w kraju, który ma ogromne znaczenie dla celu i misji Sojuszu Północnoatlantyckiego".