Siedem osób trafiło do szpitala. O co chodzi?
Jak poinformowały służby kryzysowe wojewody śląskiego, siedmioro mieszkańców jednego z wielorodzinnych domów w Siemianowicach Śląskich trafiło w niedzielę nad ranem do szpitala z objawami podtrucia tlenkiem węgla. Wśród poszkodowanych jest troje dzieci.
Informacja o uwolnieniu tlenku węgla w czterokondygnacyjnym budynku przy ul. Damrota dotarła do służb kilka minut po godz. 4.
„W mieszkaniu, w którym doszło do zdarzenia przebywały cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Osoby ewakuowały się na klatkę schodową przed przybyciem straży pożarnej”
- podało WCZK.
Wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego zdecydował o konieczności hospitalizacji wszystkich lokatorów mieszkania. Dodatkowo, celem dalszej diagnostyki hospitalizowane zostały trzy osoby przebywające w sąsiednim mieszkaniu – dwie dorosłe i jedno dziecko.
Nie było to jedyne w ostatnich godzinach niebezpieczne zdarzenie w woj. śląskim. Także ok. 4 nad ranem wybuchł pożar w wielorodzinnym budynku przy ul. Karłowicza w Zabrzu.
„W mieszkaniu objętym pożarem nikt nie przebywał. Z budynku ewakuowano 11 osób, w tym dwie osoby przy użyciu drabiny mechanicznej. Brak poszkodowanych. Straż pożarna zakończyła działania o godz. 7”
- poinformowało WCZK.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.