– Polacy chcą szukać porozumienia. Albo Andrzej Duda, albo agresywny obóz władzy – mówił w programie „Prosto w oczy” Jarosław Sellin, poseł PiS i wiceszef sztabu wyborczego Andrzeja Dudy.
Na pytanie Piotra Goćka, co wiceszef sztabu powie Andrzejowi Dudzie po debacie, Jarosław Sellin stwierdził: – Pracujmy dalej. – Będziemy pracować do końca kampanii. Wczorajsza debata pokazała, że Andrzej Duda jest kandydatem odpowiednim na miarę XXI wieku – stwierdził. Dodał ponadto, że Bronisław Komorowski próbował dzielić Polaków i cały czas odbija się od tego tematu.
– Uważałem, i zawsze mówiłem to publiczne, że Bronisław Komorowski jako urzędujący prezydent może być faworytem debaty. Chodzi o dostęp do informacji – mówił poseł PiS. Jednak jego zdaniem wczoraj Komorowski z tego atutu nie skorzystał. – Cały czas wracał do przeszłości, do rządów PiS, był napastliwy – ocenił.
– Polacy chcą prawdziwej zgody, a nie tej hasłowej. Komorowski mówiąc o zgodzie, atakował kontrkandydata – zauważył Sellin.
Oceniając kampanię sztabu Platformy Obywatelskiej, Sellin ocenił, że sztab Komorowskiego, produkując spoty negatywne, popełnia poważny błąd. – Polacy chcą szukać porozumienia. Albo Andrzej Duda, albo agresywny obóz władzy – mówił.
– Obóz władzy to pojęcie użyte przez samego Komorowskiego. To obóz władzy jest beneficjentem ostatnich 26 lat, Polacy postrzegają to zupełnie inaczej – podkreślał.