Przejdź do treści
Schreiber: Chwilowe perturbacje nie spowodują, że sprawę reform odkładamy do lamusa
Telewizja Republika

- Konieczność przeprowadzenia gruntownej reformy przyświeca w dalszym ciągu i prezydentowi, i pani premier, obozowi zjednoczonej prawicy, Chciałbym państwa zapewnić, że PiS nie zejdzie z drogi walki o reformę wymiaru sprawiedliwości. Te chwilowe perturbacje nie spowodują, że tę sprawę odkładamy do lamusa - powiedział w TV Republika poseł PiS, Łukasz Schreiber.

Rozmowę z Łukaszem Schreiberem rozpoczęła dyskusja na temat wczorajszych orędzi prezydenta Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło. - Częścią wspólną obu orędzi jest wizja wymiaru sprawiedliwości, konieczność przeprowadzenia gruntownej reformy. To przyświeca w dalszym ciągu i prezydentowi i pani premier, obozowi zjednoczonej prawicy, Chciałbym państwa zapewnić, że PiS nie zejdzie z drogi walki o reformę wymiaru sprawiedliwości. Te chwilowe perturbacje nie spowodują, że tę sprawę odkładamy do lamusa - zaznaczył poseł PiS.

- Prezydent zapowiedział podpisanie ustawy o ustroju sądów powszechnych, przy czym trzeba sobie powiedzieć, że bez ustaw o KRS i SN ta reforma będzie niepełna. Podpis prezydenta pod ustawą o ustroju sądów trochę posuwa sprawę do przodu, ale nie wyeliminuje szeregu patologii, z którymi mamy do czynienia w wymiarze sprawiedliwości - zauważył Schreiber. - Determinacja w obozie PiS do reformy jest bardzo duża, natomiast będzie to co najmniej dwuetapowa reforma - dodał.

Pytany, czy stosowana przez opozycję totalną taktyka "ulicy i zagranicy" przyniosła skutek o postaci zawetowania przez prezydenta ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS. - Ja nie sądzę by "ulica i zagranica" odniosła skutek. To zbyt prosta odpowiedź. To taktyka opozycji stosowana od początku kadencji i w myśl której ponieśli wiele klęsk - podkreślił Łukasz Schreiber.

Poseł stwierdził, że na pewno poprawy wymaga akcja informacyjna o reformach, bowiem, jego zdaniem, wielu ludzi, którzy w ostatnich dniach wyszli na ulicę, nie zetknęło się jak dotąd z władzą sądowniczą i istniejącymi w jej środowisku patologiami. - W każdym okresie historii wyrwanie władzy sądowniczej z rąk jednej kasty kończy się próbą wzniecania niemal rewolucji w państwie. Tak było, jest i będzie, ale trzeba koniecznie te reformy przeprowadzić - dodał gość TV Republika.

Schreiber podkreślił, że wprowadzane przez PiS reformy nie mają tylko charakteru zmian kadrowych, a są próbą "rozwiązania trzech najważniejszych problemów sądownictwa: skrajnego korporacjonizmu, przewlekłości postępowań oraz braku zaufania społecznego". 

Telewizja Republika

Wiadomości

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych

Najnowsze

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"