Przejdź do treści
Sawicki z PSL oskarża ekipę Tuska: „Zamiast skupiać się na rządzeniu urządza kampanię nienawiści”!
PAP

W koalicji 13 grudnia iskrzy? To łagodnie powiedziane! Jeden z liderów i najbardziej doświadczonych posłów PSL Marek Sawicki podsumował politykę rządu Tuska słowami, które równie dobrze mógłby wypowiedzieć... Jarosław Kaczyński. W wypowiedzi dla Interii działacz ludowców stwierdził ni mniej ni więcej: "Rząd zamiast skupiać się na rządzeniu urządza kampanię nienawiści, robiąc dokładnie to samo, co wcześniej zarzucał PiS-owi i Kaczyńskiemu. Jaki w tym sens?"

Wypowiedź padła przy okazji omawiania wyników ostatnich sondaży, które dają Trzeciej Drodze nie więcej niż 10-procentowe poparcie przed wyborami samorządowymi. Zdaniem wielu obserwatorów sceny politycznej - jest to efekt postępującej marginalizacji przystawki, jaką dla Tuska i jego "Koalicji Obywatelskiej" jest Trzecia Droga. O lekceważeniu, a nawet wprost o pogardzie, jaką były cesarz Europy żywić ma do tandemu Kosiniak-Hołownia świadczy najlepiej ostatnia wypowiedź Tuska, w której uznał on głosujących w wyborach parlamentarnych na Trzecią Drogę wyborców za de facto "elektorat czasowo wypożyczony" wyżej wymienionemu tandemowi przez KO, a który to elektorat w wyborach samorządowych wrócić powinien do "matki partii".

Bezczelne słowa Tuska puścił mimo uszu Kosiniak-Kamysz, znany z całkowitej uległości wobec swego szefa już za pierwszych jego rządów, gdy firmował najbardziej niepopularne "reformy" - by wymienić tylko podniesienie wieku emerytalnego. Druga część trzeciodrogowego tandemu - czytaj: marszałek rotacyjny Hołownia - skomentowała występ Tuska biadaniem sprowadzającym się do tego, że "przecież nam wszystkim chodzi o to, by na stałe wyeliminować PiS".

Czy lider KO przejął się apelem Hołowni? Wątpliwe - rotacyjny zrobił swoje i już prawie do niczego jest Tuskowi potrzebny. No może poza jednym - dalszym dołowaniem w indywidualnych, tym razem, sondażach, tak, by nikt (z "opozycyjnej strony") nie zagroził kandydatowi KO (czytaj: Tuskowi) w wyborach prezydenckich. Trzeba przyznać, że Hołownia wypełnia zadanie postawione mu przez obecnego premiera na "szóstkę".

A do zwalczania PiS i całej Zjednoczonej Prawicy rady Hołowni nie są Tuskowi do niczego potrzebne. Wystarczą mu silni ludzie, przestrzegający prawo "tak jak On - Tusk - je rozumie". Przykładem niech będzie bandycki najazd bezpieki koalicji 13 grudnia na domy opozycyjnych i posiadających immunitety posłów.

To czego nie pojmuje (albo udaje, np. że strachu, że nie pojmuje) Hołownia rozumieją bardzo dobrze ci z polityków PSL, których ambicje wykraczają poza rolę przystawki Platformy Obywatelskiej Tuska, np. Nowoczesnej, która wśród złośliwców, o ile w ogóle jest znana, to raczej jako... nowośmieszna.

Skutecznej walki o utrzymanie chwiejącej się coraz bardziej podmiotowości PSL nie gwarantuje Kosiniak-Kamysz, który coraz wyraźniej pełni przy boku Tuska rolę spełnianą niegdyś przez zeteselowskiego Gucwę (marszałka "sejmu PRL") przy tow. Gierku. Orędownikiem zachowania autonomii i linii ideowej stronnictwa jest Marek Sawicki, którego ostrą wypowiedź dla Interii przytoczyliśmy wyżej.

Sawicki uważa działania Tuska (zarówno "apel do wypożyczonych wyborców", jak i najazdy na posłów Suwerennej Polski) za głęboko przemyślaną taktykę, która ma wzmocnić KO, ale także, przynajmniej pośrednio... PiS. Według polityka PSL, Tusk dąży do utrzymania w Polsce duopolu KO/PO-PiS, eliminując wszystkie mniejsze ugrupowania. Znając jego umiejętności destruktora (czy ktoś pokaże, co pozytywnego udało mu się w swojej działalności politycznej zrobić?) może osiągnąć swój cel i między nim, a Jarosławem Kaczyńskim będzie już tylko miejsce dla Konfederacji.

Tusk wykorzystuje zarówno środki "ubogie", jak i "bogate". Rozmawiający z Interią politycy Trzeciej Drogi wskazali, że nieprzypadkowo najgorszy dla nich sondaż, w którym spadli poniżej 10 procent poparcia, opublikowała rządowa instytucja, czyli CBOS.

"Widać w tych działaniach znaną i celową taktykę Donalda Tuska, by maksymalnie osłabić konkurencję i powrócić do sprawdzonego duopolu. Temu mają służyć ostatnie działania z wejściem do domów polityków Suwerennej Polski na czele. To jasne jak słońce. Jest silny Tusk, który rozlicza i broniący się PiS, który oskarża Tuska. Wszystko kręci się wokół dwóch obozów, a reszta jest zmarginalizowana", zauważył w rozmowie z portalem Marek Sawicki.

Interia, Portal TV Republika, wch

Wiadomości

Marszałkini potrafi zadbać o swoich ludzi

Sejm prawie jednogłośnie za ułatwieniem udzielenia pomocy powodzianom

Kurski: zamiast pomocy dla ludzi od rządu, ludzie muszą brać kredyty

Coraz więcej firm w Niemczech ogłasza upadłość

Czy Sutryk upora się ze sprawą Marylin Monroe?

Trybunał Konstytucyjny może stracić pieniądze. Nie będzie na pensje dla sędziów

Leszczyna uratowana. Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec minister zdrowia

Sikorski będzie musiał się rozliczyć!

NASZ NEWS! PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta

Orędzie Putina. Zapowiada użycie potężnej broni nie tylko przeciwko Ukrainie

Rosja wystrzeliła międzykontynentalny pocisk balistyczny - Polska poderwała myśliwce

Hernand: nikt nie może pełnić funkcji Prokuratora Krajowego zamiast pana Barskiego

Express Republiki | 21.11.2024

Chrystianofobia znowu daje o sobie znać w Polsce

Choinka już przywieziona do Watykanu. Zatrzymać chcieli ją ekolodzy!

Najnowsze

Marszałkini potrafi zadbać o swoich ludzi

Czy Sutryk upora się ze sprawą Marylin Monroe?

Trybunał Konstytucyjny może stracić pieniądze. Nie będzie na pensje dla sędziów

Leszczyna uratowana. Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec minister zdrowia

Sikorski będzie musiał się rozliczyć!

Sejm prawie jednogłośnie za ułatwieniem udzielenia pomocy powodzianom

Kurski: zamiast pomocy dla ludzi od rządu, ludzie muszą brać kredyty

Coraz więcej firm w Niemczech ogłasza upadłość