„Celem jest delegalizacja Prawa i Sprawiedliwości. Tego już dzisiaj nie ukrywają politycy rządzącej większości” – podkreślił poseł PiS Jacek Sasin w trakcie spotkania w Suwałkach w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Parlamentarzysta dodał też, że ekipa Tuska będzie chciała odebrać partii subwencję z budżetu państwa.
Poseł Jacek Sasin pytany był przez dziennikarzy o Fundusz Sprawiedliwości. "Nie mamy nic do ukrycia. Chcemy, żeby ta sprawa została wyjaśniona, ale wyjaśniona uczciwie", powiedział Sasin.
Podkreślił, że od 13 grudnia, po zmianie władzy jest prowadzona kampania, która „ma uderzyć” w Prawo i Sprawiedliwość. Dodał, że dzieje się to różnymi metodami, pomówieniami, kreowaniem pseudo afer a jedną z nich jest sprawa Funduszu Sprawiedliwości.
"Te próby pewnie nie będą ustawały. Celem jest delegalizacja Prawa i Sprawiedliwości. Tego już dzisiaj nie ukrywają politycy rządzącej większości", stwierdził Sasin.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że ekipa Tuska obawia się utraty władzy, więc działa w sposób niedemokratyczny.
"Nie są w stanie wygrać z nami demokratycznie, więc będą próbowali nas zniszczyć metodami, próbą odebrania funduszy, które się każdej partii politycznej należą. Będą dążyli do delegalizacji, oskarżenia najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Jesteśmy przygotowani do tej walki. Na pewno nas nie zastraszą. będziemy dalej twardo iść tą drogą, którą idziemy", zapewnił Sasin.