– Pani premier proponuje tematy, pod którymi nikt się nie podpisał – mówił w programie „Wolne głosy” Jacek Sasin. Poseł PiS w ten sposób skomentował propozycję premier Kopacz o dopisanie kolejnych pytań do referendum 25 października.
– Ja czuję się oszukany tym, co mówi premier Kopacz, tak jak pewnie czują się oszukani wszyscy ci, którzy podpisali się pod wnioskami pod referendum o posyłanie sześciolatków do szkół, o wiek emerytalny czy Lasy Państwowe – mówił Jacek Sasin.
Polityk PiS odniósł się do słów premier Kopacz, która na konferencji prasowej stwierdziła, że czuje się oszukana tym, że prezydent Duda skierował do Senatu wniosek o referendum 25 października.
– Czuje się zawiedziony tym, co zrobił prezydent Duda. Myślałem, że zachowa się dużo poważniej niż prezydent Komorowski – ocenił z kolei Marek Balt. Poseł SLD stwierdził, że jego zdaniem prezydent Duda powinien odwołać referendum 6 września i pozwolić ludziom decydować w wyborach parlamentarnych. – Wynik wyborów będzie też odpowiedzią na pytania referendalne – mówił Balt.
– Powiedzmy uczciwie, prezydent Duda miał tu ograniczone pole działania. Odwołanie referendum 6 września jest pod względem prawnym i konstytucyjnym bardzo wątpliwe – odpowiadał poseł Sasin.
O propozycji Ewy Kopacz, by dopisać kolejne pytania do referendum 25 października, polityk PiS mówił: – Pani premier proponuje tematy, pod którymi nikt się nie podpisał.
CZYTAJ TAKŻE:
Kopacz chce dodatkowych pytań w referendum. "Polska nie jest państwem jednej partii"