Były żołnierz GROM, przyjaciel gen. Sławomira Petelickiego oraz twórca jednostki specjalnej Agat, płk Sławomir Berdychowski, prawdopodobnie popełnił samobójstwo – informuje "Polska The Times". Jego śmierć przyjęto w wojsku z niedowierzaniem.
48-letni pułkownik niedawno ukończył kurs generalski, który traktowany jest jako przepustka do dalszych awansów. Jego koledzy z jednostki, których cytuje "Polska The Times", przyznają, że Berdychowski miał przed sobą wspaniałą karierę. – Postrzegany był przez nas wszystkich jako bardzo ułożony, stabilny psychicznie facet – podkreśla jeden ze spacjalsów.
– (…) Miał mocny kręgosłup moralno-polityczny. On się w politykę nie bawił. Dla niego najważniejsze było dobro jednostki. Nie miał tendencji do gwiazdorstwa. Ale miał aspiracje i dobre kontakty w USA – przyznaje "Polsce The Times" osoba związana ze służbami specjalnymi. Według ustaleń gazety, żołnierz miał się zastrzelić.
Agat – jednostka specjalna, którą dowodził płk Berdychowski, przejęła i kultywuje tradycje Oddziału Dywersji Bojowej Agat z lat 1943-1944. Patronem jednostki został gen. dyw. Stefan Rowecki "Grot". Żołnierze AGAT-u przechodzą szkolenie w różnych warunkach terenowych i klimatycznych, górskie, spadochronowe, wysokościowe, snajperskie, pirotechniczne i wiele innych. Oznaka rozpoznawcza jednostki przedstawia atakującego orła, pod którego szponami widnieje monogram "GS", symbol Grup Szturmowych Szarych Szeregów Armii Krajowej z okresu II wojny światowej.