Sakiewicz: wygraliśmy proces z ABW!
,,Materiały zginęły i funkcjonariusze zapadli się pod ziemię, ABW bardzo boi się prawdy, a boją się, bo nie mają czystego sumienia, pokazaliby dowody, zamiast wytaczać durne procesy.'' mówi Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny Tygodnika Gazeta Polska i Republiki. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
"Prawda wygrała"
Właśnie dzwonili do mnie prawnicy z bardzo pilną i ważną informacją, że wygraliśmy proces z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która wytoczyła mi pozew o sprostowanie dotyczące ks. Olszewskiego. Opisaliśmy to jak torturowano księdza, a ABW zaprzeczała temu. Miała prawo zaprzeczać, ale powinna była pokazać dowody
- mówił Sakiewicz.
PILNE: ABW kontra Sakiewicz. Sąd w całości oddalił pozew ABW!
„Agencja nie pokazała żadnych dowodów i zdaje się, że nie najlepiej to sprostowanie napisali. Sąd w całości oddalił ich pozew. Będziemy relacjonować tę sprawę z komentarzami prawników. Tu nie chodzi tylko o sprostowanie, ale chodzi o prawdę czy w Polsce istnieją tortury. Prawdę na ten temat ABW schowało. Domagamy się taśm, zeznań funkcjonariuszy, nagrań z zatrzymania księdza. To wszystko jest tylko gdzieś zginęło, zostało schowane. ABW bezczelnie wysłało sprostowanie zamiast pokazać dowody w tej sprawie. Prawda tym razem wygrała.”
– dodał prezes TV Republika.
Dopytany przez Klarenbacha o to czy sąd otrzymał dowody odpowiedział:
„Materiały do sądu nie trafiły. Materiały zginęły i funkcjonariusze gdzieś się zapadli pod ziemię. To tylko potwierdza naszą tezę, że ABW się bardzo boi prawdy w tej sprawie, a może się bać tylko wtedy, gdy ma nieczyste sumienie.”