Przejdź do treści
Sakiewicz już w 2011 r. pisał o morderstwie. I wtedy się zaczęło...
twitter.com/@KancelariaSejmu//Gazeta Polska Codziennie

"Po półtora roku badań nabrałem przekonania, że katastrofa w Smoleńsku nie była wypadkiem. Zakres zniszczeń samolotu, ślady świadczące o eksplozji, gwałtowne przerwanie wznoszenia tupolewa, ale także natychmiastowe niszczenie dowodów i nieprawdopodobne matactwo Rosjan utrudniają jakikolwiek inny wniosek" - tak w październiku 2011 roku na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” pisał red. Tomasz Sakiewicz. To właśnie w tym okresie, konkretnie od tekstu pt. „Prezydent został zamordowany” zaczęła się akcja atakująca całe to środowisko, które poszukiwało prawdy o tym, co stało się w Smoleńsku. Przypominamy artykuł w całości.

Komisja smoleńska złoży do prokuratury zawiadomienie o "przeprowadzeniu zamachu na życie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i morderstwa 95 osób". Poinformował o tym wczoraj rano Antoni Macierewicz.

Dodał, że najważniejszym materiałem dowodowym, uzupełnianym przez Podkomisję, jest skala obecności materiałów wybuchowych na fragmentach samolotu oraz rekonstrukcja zniszczenia samolotu Tu 154M.

"Dotarliśmy do bardzo istotnej analizy w tej sprawie, która była robiona przez funkcjonariuszy Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji. Zidentyfikowano w niej ponad 100 fragmentów samolotu zniszczonych zgodnie z definicjami zniszczenia na skutek eksplozji. Na większości zbadanych części znaleziono zarówno trotyl, RDX i Pentryt, jak i inne rodzaje materiałów wybuchowych",  podkreślił Macierewicz.

Przypominamy tekst red. Tomasza Sakiewicza z października 2011 roku, półtora roku po katastrofie smoleńskiej. Artykuł ten rozpoczął falę hejtu na red. Sakiewicza i środowisko „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie”, które od samego początku chciały poznać prawdę o Smoleńsku.

Okładka @GPCodziennie z października 2011 roku pic.twitter.com/fUHs54eRvL

— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) April 16, 2023

„Prezydent został zamordowany”

Po półtora roku badań nabrałem przekonania, że katastrofa w Smoleńsku nie była wypadkiem. Zakres zniszczeń samolotu, ślady świadczące o eksplozji, gwałtowne przerwanie wznoszenia tupolewa, ale także natychmiastowe niszczenie dowodów i nieprawdopodobne matactwo Rosjan utrudniają jakikolwiek inny wniosek. Nie wiemy, kto dokonał zamachu, wiemy jednak, kto za niego politycznie i moralnie odpowiada: rządy polski i rosyjski.

Przez ostatnie półtora roku dziennikarze pracujący w „Gazecie Polskiej” próbowali ustalić przyczyny śmierci prezydenta i elity polskiego państwa. Najważniejsze informacje o katastrofie w Smoleńsku ciągle są ukrywane przed opinią publiczną, a kluczowe dowody albo zostały zniszczone, albo znajdują się w Rosji. Mimo to dowiedzieliśmy się naprawdę wiele. Rozmawialiśmy z najwybitniejszymi ekspertami polskimi i zagranicznymi. Byli wśród nich specjaliści od lotnictwa, katastrof i terroryzmu. Dotarliśmy zarówno do członków rządowych komisji, prokuratorów, śledczych, jak i wielu funkcjonariuszy służb specjalnych. Nasi dziennikarze przewieźli z Rosji części rozbitego tupolewa. Niektóre z nich przekazaliśmy do dalszych badań w USA. W tym czasie publikowaliśmy te dokumenty, które naszym zdaniem wnosiły coś do śledztwa. Wśród wielu teorii rodzi się zupełnie przerażający obraz. Staje się on coraz bardziej wyraźny i nie da się go zastąpić ani propagandą pani Anodiny, ani bełkotem raportu Millera.

Po półtora roku badań nabrałem przekonania, że katastrofa w Smoleńsku nie była wypadkiem. Zakres zniszczeń samolotu, ślady świadczące o eksplozji, gwałtowne przerwanie wznoszenia tupolewa, ale także natychmiastowe niszczenie dowodów i nieprawdopodobne matactwo Rosjan utrudniają jakikolwiek inny wniosek. Nie wiemy, kto dokonał zamachu, wiemy jednak, kto za niego politycznie i moralnie odpowiada: rządy polski i rosyjski. Kompletny brak zabezpieczeń na lotnisku, na którym lądowała głowa państwa, ułatwił zadanie potencjalnym zamachowcom. W Polsce teoria zamachu została wykluczona niemal od początku. Stało się to w momencie przekazania śledztwa Rosjanom. Przez półtora roku nie pozwolono na ekshumacje poległych, czekając, aż ten dowód będzie bezwartościowy. Pozostawienie części samolotu na powietrzu, a wcześniej pocięcie go na kawałki, doprowadziło do zatarcia ważnych śladów chemicznych. Nikt z władz polskich i rosyjskich nie jest w stanie wytłumaczyć takiego działania. Nikt też nie jest w stanie sensownie wytłumaczyć braku nagrań z wieży kontroli lotów. Bez względu na to, kim mogli być bezpośredni sprawcy zamachu, interes w śmierci prezydenta miało wiele osób zarówno w Polsce, Rosji, jak i poza granicami obydwu krajów. Wiemy dokładnie, kto na śmierci prezydenta skorzystał. Jeżeli ktoś łudzi się, że dzisiaj świat jest zbyt cywilizowany, by zabijać prezydentów, niech obejrzy zdjęcia z Czeczenii, gdzie zamordowano kilkaset tysięcy osób. Niech zobaczy film o agresji rosyjskiej na Gruzję. To wszystko działo się na naszych oczach. Dlaczego elity polskiego państwa tak łatwo pogodziły się z zatuszowaniem śledztwa? Bo te, które by się nie pogodziły, w znacznej części znalazły się w Smoleńsku.

Ci z nas, którzy przeżyli, mają obowiązek wyjaśnić zagadkę śmierci naszych przywódców i przyjaciół. Oni zrobiliby dla nas dokładnie to samo. Nie przedstawiam dzisiaj własnego raportu na ten temat. Nie ujawniam nowych szczegółów śledztwa. Nie przywiązuję się do znanych teorii i do żadnego z nieoficjalnych raportów. Niektóre z nich publikowaliśmy na łamach tygodnika „Gazeta Polska” i dziennika „Gazeta Polska Codziennie”. Piszę o swoim najgłębszym przekonaniu, które wynika z bardzo długiego zajmowania się tą sprawą. Chciałbym, żeby ta rzeczywistość była inna, by to wszystko się nie stało, by świat wrócił do takiego, jakim był przed 10 kwietnia 2010 r. Chciałbym znowu umówić się na wino z Januszem Kurtyką, zaprosić na od dawna obiecany obiad Sławka Skrzypka, posłuchać kolejnej tyrady Stefana Melaka albo poplotkować w Belwederze z Lechem Kaczyńskim. Tamto już nie wróci. Ktoś nam to brutalnie zabrał. Ale zostało 40 milionów Polaków, którzy muszą znać prawdę. Muszą wiedzieć, co dzieje się w ich kraju, kto nami rządzi i co zrobiono z tymi, którzy chcieli rządzić inaczej. Jestem przekonany, że dzisiaj napisałem o tym prawdę. Bez względu na to, kim mogli być bezpośredni sprawcy zamachu, interes w śmierci prezydenta miało wiele osób zarówno w Polsce, Rosji, jak i poza granicami obydwu krajów. Wiemy dokładnie, kto na śmierci prezydenta skorzystał. W Polsce teoria zamachu została wykluczona niemal od początku. Stało się to w momencie przekazania śledztwa Rosjanom. Przez półtora roku nie pozwolono na ekshumacje poległych, czekając, aż ten dowód będzie bezwartościowy.

niezalezna.pl, Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

W Warszawie postrzelono policjanta. Trwa walka o jego życie!

Reprezentacje Polski w piłce nożnej przygotowują Szlachetną Paczkę

Hity w sieci | Wpadka Tuska i Kierwińskiego [wideo]

SZOK! Hołownia kontra rolnicy. „Niezależny” zaatakował... Republikę!

Nauczyciele, dziennikarze i duchowni mieli trafić na "listy egzekucyjne" Rosjan!

HIT DNIA

„Dupiarz”, „lotnisko w Berlinie”, „Czajka”. Czyli kandydat KO idealny! [TOP WPADKI]

Karol Nawrocki może imponować młodym ludziom [wideo]

Nietypowe akcje po meczu Legii z drużyną z Mińska. Poseł PiS do Sikorskiego: „Ochrona dyktatora?”

Gala wręczenie nagród „Żeby Polska była Polską”. Jan Pietrzak – rozmowa z legendą

Oszczercy są w strachu. Po zapowiedzi procesów o zniesławienie zaczęli przepraszać prezesa IPN

Montessori w kuchni: Jak uczyć dzieci samodzielności przez przygotowywanie posiłków?

Liga NBA: Osłabieni Mavericks wygrali na wyjeździe

W bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa za to...

Tabletki na odchudzanie: Czy to faktycznie działa?

„Giertych postawił na złego konia”. Internet w śmiech! [KOMENTARZE]

Najnowsze

W Warszawie postrzelono policjanta. Trwa walka o jego życie!

Nauczyciele, dziennikarze i duchowni mieli trafić na "listy egzekucyjne" Rosjan!

„Dupiarz”, „lotnisko w Berlinie”, „Czajka”. Czyli kandydat KO idealny! [TOP WPADKI]

HIT DNIA

Karol Nawrocki może imponować młodym ludziom [wideo]

Nietypowe akcje po meczu Legii z drużyną z Mińska. Poseł PiS do Sikorskiego: „Ochrona dyktatora?”

Reprezentacje Polski w piłce nożnej przygotowują Szlachetną Paczkę

Hity w sieci | Wpadka Tuska i Kierwińskiego [wideo]

SZOK! Hołownia kontra rolnicy. „Niezależny” zaatakował... Republikę!