Sąd zmniejszył kary za zakłócenie wykładu Baumana."Raziły surowością"

Kary aresztu zostały zamienione na grzywny; zmniejszono też kwoty grzywien – to skutki wyroku wrocławskiego sądu po rozpatrzeniu apelacji 19 osób obwinionych o zakłócenie w 2013 r. wykładu majora Zygmunta Baumana. Wyrok jest prawomocny.
Sąd II instancji uznał we worek, że 18 osób jest winnych wybryku i skazał je na kary grzywny od 500 zł do 2 tys. zł, natomiast uniewinnił jedną osobę.
W maju tego roku sąd I instancji siedmiu osobom wymierzył kary aresztu od 20 do 30 dni; kolejnym 12 osobom - grzywny w wysokości od tysiąca do 5 tys. zł. Cztery osoby zostały wówczas uniewinnione.
Sędzia Piotr Wylegalski w uzasadnieniu wyroku apelacyjnego powiedział dziś, że „sąd nie podważa prawa do wygłaszania swoich poglądów, ale wyrażanie niezadowolenia nie może naruszać norm i zasad społecznego współżycia”.
– Protestujący mogli przyjąć taką formę protestu, która byłaby cywilizowana. Wybrali inną, nastawioną na konfrontację (...). Uniwersytet jest miejscem ścierania się poglądów, ale tak jak w kościele nie ma zgody, by wykrzykiwać w tym miejscu obraźliwe i wulgarne słowa i zdania – mówił sędzia.
Sąd odwoławczy uznał, że postępowanie przed sądem I instancji było przeprowadzone prawidłowo, ale orzeczone kary „rażą surowością i zbyt dużą wagę przykładają do prewencyjnej roli kary”.
Apelację złożyło 19 skazanych przez sąd I instancji. Ich obrońcy domagali się uniewinnienia bądź ponownego rozpatrzenia sprawy. Argumentowali m.in., że sąd I instancji nie uwzględnił wszystkich wniosków dowodowych, nie przesłuchano też wszystkich świadków.
Sąd odwoławczy nie uwzględnił wniosków obrony, by dopuścić jako dowód w sprawie dodatkowe nagrania z monitoringu czy informacje na temat życiorysu prof. Baumana.
Wniosek o ukaranie 23 osób skierowała do sądu policja.
Przed sądem obwinieni nie przyznali się do zarzutów. Niektórzy z nich podkreślali, że na wykład Baumana przyszli, aby zaprotestować przeciwko obecności na wrocławskiej uczelni "człowieka, który ma na rękach krew polskich patriotów".
Wyrok jest prawomocny.
CZYTAJ TAKŻE:
Skazani za protest przeciwko Baumanowi odwołują się od wyroków
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
Najnowsze

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie

Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla

Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
