Sąd Okręgowy w Warszawie wyraził zgodę na wszczęcie postępowania autolustracyjnego wobec byłego szefa NFOŚiGW Kazimierza Kujdy. Z dokumentów w IPN wynika, że był on tajnym współpracownikiem SB o ps. "Ryszard". W swoim wniosku do sądu Kujda zaprzeczył tej współpracy.
Były szef Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz prezes spółki Srebrna jest oskarżany o taką współpracę w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Sędzia Maria Turek podkreśliła, że są przesłanki, by autolustracja się odbyła.
- Chodzi zarówno o wymagania ustawowe, jak i fakt, że w mediach pojawiły się liczne informacje na temat domniemanej współpracy wnioskodawcy ze służbami PRL - podkreśliła sędzia.
Piotr Kruszyński reprezentujący Kazimierza Kujdę zapowiedział, że jego klient złoży wyjaśnienia w czasie procesu lustracyjnego. Dodał, że zostaną także przedłożone dokumenty. Zaznaczył jednak, że nie może w tej chwili informować o ich treści. Kazimierza Kujdy nie było dziś w sądzie.