Przejdź do treści

Sąd przychylił się do zażalenia Mariusza Kamińskiego na przymusowe dokarmianie w areszcie śledczym

Źródło: TV Republika

Portal wpolityce podał, że Sąd Apelacyjny w Lublinie uchylił postanowienie Sądu Okręgowego w Radomiu o przymusowym dokarmianiu Mariusza Kamińskiego, w czasie ostatnich godzin jego pobytu w areszcie śledczym w Radomiu. "To oznacza, że mogło dojść do nadużycia prawa", czytamy na portalu.

Decyzja o przymusowym dokarmianiu posła Kamińskiego sprawiła mu wyjątkowe cierpienie. Co ciekawe, on sam zgodził się na dokarmianie dożylne, zdając sobie sprawę z faktu, że jego przegroda nosowa uniemożliwia skuteczność tej wątpliwej „terapii” i może sprawić byłemu ministrowi cierpienie.

"Przedstawiłem dokumentację, całkowicie zignorowano moje pismo. Zostałem poinformowany, że sąd podjął decyzję o moim przymusowym dokarmianiu. Dzień przed ułaskawieniem, miałem pewne problemy kardiologiczne, zostałem przewieziony do szpitala, tam po kilku godzinach ustabilizowano sytuację, stwierdzono, że nie ma zagrożenia dla mojego życia i przewieziono mnie od więzienia. Ostatniego dnia pobytu w więzieniu pojawił się sędzia Kobylski, który wydał wyrok ws. dokarmiania, kolejny działacz Iustiti, który bierze udział na różnych etapach w naszych sprawach, poinformował mnie, że wyraził zgodę na przymusowe dokarmianie", mówił Kamiński (cytat za portalem wpolityce.pl)

Polityk kontynuował: "Wcześniej zostałem poinformowany, że zgodnie z procedurami oznacza to wkładanie sond przez nos – to bolesna procedura. Powiedziałem sędziemu: Czy pan zdaje sobie sprawę, na co w praktyce pan mnie skazał w sytuacji, kiedy w przestrzeni publicznej pojawiły się informacje o akcie łaski? On powiedział, że taką decyzję podjął. Powiedziałem mu, że ani on, ani sądy nie są moimi właścicielami, zrobili rozprawę bez udziału pełnomocnika i wydał decyzję, w wyniku której będę miał zadawany ból fizyczny. Wyszedł z celi, po chwili pojawiło się 6 funkcjonariuszy. Zabrano mnie do innego pomieszczenia, skuto pasami, ręce, nogi, nie mogłem się ruszać. Kilkukrotnie usiłowano wprowadzić mi sondę przez nos. Z dzieciństwa mam skrzywioną przegrodę i im się to nie udało. W związku z tym wepchnięto mi ok. pół metrową rurę przez gardło do żołądka i przeprowadzono dokarmianie. Wiązało się to z cierpieniem fizycznym".

Mariusz Kamiński podkreślił że taki sposób przymusowego karmienia, to swoista tortura.

"Dziś Sąd Apelacyjny w Lublinie przyznał rację Kamińskiemu, który decyzję o przymusowym dokarmianiu zaskarżył. Postanowienie SA w Lublinie jest prawomocne. Zapadło na posiedzeniu niejawnym", czytamy w polityce.pl

wPolityce.pl

Wiadomości

Mentzen w Bełchatowie obiecał rewolucję podatkową

Zełenski nie podpisze umowy z USA? Problemem jednostronne zobowiązania

Kolejny atak islamskiego nożownika. Jedna osoba nie żyje

Tomasz Adamek komentuje politykę Trumpa. „To kwestia czasu”

Sąsiedzka sprzeczka zakończona strzałem w głowę. Sprawca był pijany

TYLKO U NAS

Morawiecki: oni kłamią w żywe oczy!

Ciecióra: Tusk nie jest w stanie budować świadomej polityki zagranicznej

Chadecja wciąż na prowadzeniu, ale konkurencja zyskuje poparcie

Mieszkańcy przeciwko „osiedlu kontenerowemu”. Boją się napływu migrantów

Abp Wojda: Europie dzisiaj bardziej zależy na zielonym ładzie natury, niż na ładzie Ducha Świętego

Mieszkańcy protestują przeciwko planom likwidacji przedszkola

„Gazeta Polska” wyprzedziła „Sieci” i „Do Rzeczy”

Trump chce, by Musk działał "bardziej agresywnie"

Nawrocki: „Nie wyślę wojska na Ukrainę, ale polscy przedsiębiorcy powinni ją odbudować”

Sygnał Czytelnika: mamy kolejny efekt czarodziejskiej różdżki minister Leszczyny

Najnowsze

Mentzen w Bełchatowie obiecał rewolucję podatkową

Sąsiedzka sprzeczka zakończona strzałem w głowę. Sprawca był pijany

Morawiecki: oni kłamią w żywe oczy!

TYLKO U NAS

Ciecióra: Tusk nie jest w stanie budować świadomej polityki zagranicznej

Chadecja wciąż na prowadzeniu, ale konkurencja zyskuje poparcie

Zełenski nie podpisze umowy z USA? Problemem jednostronne zobowiązania

Kolejny atak islamskiego nożownika. Jedna osoba nie żyje

Tomasz Adamek komentuje politykę Trumpa. „To kwestia czasu”