Sąd nie zgodził się z zażaleniem prokuratury. Adam Z. pozostanie na wolności
Adam Z., główny podejrzany w procesie w sprawie śmierci Ewy Tylman, pozostanie na wolności. Sąd nie zgodził z zażaleniem prokuratury.
20 lutego Sąd Okręgowy w Poznaniu zdecydował jednak o zwolnieniu z aresztu Adama Z. oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman. Na decyzję sądu zażalenie wniosła prokuratura, jednak dzisiaj, sąd apelacyjny, odrzucił wniosek prokuratury. Oznacza to, że Adam Z. będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Sąd Okręgowy w Poznaniu zadecydował, że Adam Z. może zostać zwolniony z aresztu, gdyż – jak argumentował – sprawa może zostać rozstrzygnięta pod kątem innej kwalifikacji prawnej czynu – nieudzielenia pomocy.
O ewentualnej zmianie kwalifikacji prawnej czynu przez sąd poinformował obrońca Adama Z., Ireneusz Adamczak. Według jego relacji, sąd uprzedził o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu na nieudzielenie pomocy. Sąd o zmianie zadecyduje w wyroku. Adamczak dodał, że „jeśli sąd mówi i uprzedza o zmianie kwalifikacji, to rozumiem, że ma wątpliwości co do tego”.
Za nieudzielenie pomocy grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Proces Adama Z. rozpoczął się na 3 stycznia 2017 roku Z. został oskarżony o morderstwo 26-letniej Ewy Tylman w dniu 23 listopada 2015 roku. Za zabójstwo grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.