Przejdź do treści
18:45 Jarosław Kaczyński w Opolu: Prezydent Nawrocki nie ratyfikuje umów, które zabrałyby Polsce niepodległość
18:20 Nowa Zelandia: Podczas rutynowego postoju kierowca autobusu znalazł w luku bagażowym dwulatkę zamkniętą w walizce. Dziecko było w złym stanie. Policja zatrzymała 27-letnią kobietę
16:50 W Kołobrzegu został zatrzymany policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. Do Kołobrzegu przyjechał na festiwal muzyki elektronicznej
15:55 Młody mężczyzna zmarł po tym, gdy w nocy z soboty na niedzielę został dźgnięty nożem pod całodobowym sklepem monopolowym przy ul. Wyszyńskiego w Policach. Zdarzenie potwierdziła prokuratura. Trwają poszukiwania sprawcy
15:30 Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że uzgodniono z Rosją wymianę następnych 1200 jeńców wojennych. Do tej pory z niewoli powróciło około 6 tysięcy ukraińskich jeńców
14:37 Bytom: na terenie Kopalni Węgla Kamiennego Bobrek doszło do śmiertelnego wypadku
14:36 Polscy siatkarze wygrali z Włochami 3:0 w finale Ligi Narodów
Wydarzenie 6 sierpnia przed Sejmem, przed oraz podczas zaprzysiężenia Karola Nawrockiego, odbędzie się wielkie zgromadzenie Polaków. Później - odbędzie się biało-czerwony Marsz na Plac Zamkowy
Zaproszenie Klub „Gazety Polskiej” w Perth Australia zaprasza na obchody 81. rocznicy Powstania Warszawskiego, 10 sierpnia 2025 r. (niedziela), g. 9.30 Msza św. - g. 10.45projekcja filmu „Sierpniowe Niebo. 63 Dni Chwały”, 35 Eighth Ave, Maylands
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Pabianice zaprasza na XI Festyn Patriotyczno-Rodzinny, 15 sierpnia 2025 r. godz. 10:00 Msza Św. Godz. 16:00 - rozpoczęcie, Parafia Św. Maksymiliana Marii Kolbego, ul. Jana Pawła II 46, Pabianice
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Sąd: O. Rydzyk oczyszczony z zarzutów. Skazano za to inną osobę

Źródło: Fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska

Na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu za nieudostępnienie informacji publicznej skazano w czwartek Lidię Kochanowicz-Mańk należącą do zarządu Fundacji Lux Veritatis. Sąd uniewinnił jednocześnie dwóch innych członków zarządu – o. Tadeusza Rydzyka oraz o. Jana Króla.

Sprawa dotyczy wniosku, który do fundacji Lux Veritatis złożyła Sieć Obywatelska Watchdog. Stowarzyszenie pytało o przedsięwzięcia finansowane ze środków publicznych - chodziło o dotacje i poczynione z nich wydatki. Odpowiedzi ostatecznie udzielono, ale - jak podkreślał Watchdog - była ona spóźniona i odpowiadała jedynie na pierwszą część pytania.

Prokuratura najpierw odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie, a potem dwukrotnie je umorzyła. Stowarzyszenie złożyło więc do sądu subsydiarny akt oskarżenia. Objęci nim zostali: prezes fundacji o. Tadeusz Rydzyk oraz członkowie zarządu o. Jan Król i Lidia Kochanowicz-Mańk (zgadzają się na podawanie nazwisk - PAP). Watchdog wniósł o wymierzenie im kary roku pozbawienia wolności oraz orzeczenie 15-letniego zakazu zajmowania stanowisk w podmiotach korzystających ze środków publicznych.

Wyrok w sprawie fundacji ojca Rydzyka

W czwartek wolski sąd rejonowy zdecydował o uniewinnieniu o. Tadeusza Rydzyka oraz o. Jana Króla. Za winną uznał jedynie Lidię Kochanowicz-Mańk, skazując ją na 3 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok oraz 3 tys. zł grzywny. Sąd zobowiązał ją także do udostępnienia informacji publicznej, o którą wnioskował Watchdog. Nie uznał przy tym za zasadne orzeczenia zakazu zajmowania stanowisk w podmiotach korzystających ze środków publicznych.

W ustnych motywach wyroków sąd podkreślił, że - wbrew argumentom obrony - stowarzyszeniu Watchdog przysługiwał w tej sprawie status pokrzywdzonego. Jak wskazano, w Fundacji Lux Veritatis nie istniał formalny regulamin dotyczący podziału obowiązków między członków zarządu, natomiast wiele dowodów wskazuje na to, że zadania związane z udostępnianiem informacji publicznej spoczywały na Lidii Kochanowicz-Mańk. Jak tłumaczono, w związku z tym to ona - jako jedyna z oskarżonych - "zrealizowała komplet znamion zarzuconego jej czynu".

Sąd podkreślił, że Kochanowicz-Mańk udzieliła Watchdogowi jedynie częściowej odpowiedzi na wniosek, i to z opóźnieniem. "Oskarżona działała umyślnie, z zamiarem ewentualnym" - podkreślił sąd. Sędzia Katarzyna Bień zdecydowała się jednak na inny opis i kwalifikację czynu niż ta zawarta w akcie oskarżenia, uznając m.in., że oskarżonych nie można uznać za funkcjonariuszy publicznych.

Sędzia oceniła, że wymierzona kara ma mieć funkcję prewencyjną. Wzięto pod uwagę długi okres trwania czynu – czyli to, że do tej pory nie udzielono pełnej odpowiedzi na wniosek o informację publiczną.

Sprawa przepisu o dostępie do informacji publicznej

W akcie oskarżenia przeciwko zarządowi fundacji powołano się na art. 23 Ustawy o dostępie do informacji publicznej, zgodnie z którym, jeśli ktoś wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Przepis ten powiązano jednocześnie z przepisem Kodeksu karnego mówiącym o niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, obarczonym karą do 10 lat pozbawienia wolności.

O zbadanie konstytucyjności szeregu przepisów dotyczących dostępu do informacji publicznej wnioskowała w ubiegłym roku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. Wśród zaskarżonych regulacji była również ta przewidująca odpowiedzialność karną w przypadku, gdy informacja nie zostanie udostępniona. Trybunał Konstytucyjny do tej pory nie rozstrzygnął tej kwestii. Fakt ten podnoszony był przez obronę - jej zdaniem postępowanie karne ws. zarządu fundacji powinno być zawieszone do czasu rozstrzygnięcia TK.

Osowski: Mam nadzieję, że dostaniemy informację

Pytany o ocenę czwartkowego wyroku, prezes Watchdoga Szymon Osowski podkreślił, że batalia w tej sprawie trwała latami i była już mecząca. Jak zaznaczył, najważniejsze jest dla niego to, że sąd zobowiązał fundację do ujawnienia, w jaki sposób wydawane były środki publiczne. "Mam nadzieję, że dostaniemy tę informację i można będzie skończyć z tymi procesami" - powiedział.

Zadowolenie z wyroku w zakresie, w jakim odnosi się on do jego klienta, wyraził obrońca o. Rydzyka mec. Maciej Zaborowski. "Szczerze powiedziawszy, nie przypuszczaliśmy w ogóle, że może zapaść inne rozstrzygnięcie, więc ten wyrok nie jest dla nas zaskoczeniem. Zaskoczeniem jest natomiast fakt, że chwilowo waga sprawiedliwości przechyliła się na korzyść oskarżyciela subsydiarnego w zakresie pani Lidii Kochanowicz-Mańk" - powiedział. Sama Kochanowicz-Mańk odmówiła komentarza.

Proces w sprawie fundacji Rydzyka

W procesie, który ruszył w czerwcu zeszłego roku, przesłuchano pięciu świadków, w tym czterech pracowników fundacji oraz prezesa Watchdoga. Sami oskarżeni wielokrotnie argumentowali, że cała sprawa ma na celu zdyskredytowanie fundacji, a pośrednio także Telewizji Trwam. "Cały czas służę Polsce, narodowi, a mój naród mnie tutaj oskarżył" – mówił o. Rydzyk w czerwcu ub.r., przekonując, że Watchdogowi chodzi o "niszczenie tego, co polskie i katolickie".

Przed każdą z rozpraw przed siedzibą sądu na Woli zbierała się grupa osób wspierająca oskarżonych. W ich obronę zaangażowały się też niektóre osoby publiczne, w tym minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro, według którego "w sposób oczywisty i jasny" widać, że sprawa wytoczona zarządowi fundacji jest "naciągana".

Czwartkowy wyrok nie jest prawomocny.

PAP

Wiadomości

"Będziemy improwizować... Dla Ciebie, Asiu" – Kabaret Hrabi wraca na scenę po stracie Kołaczkowskiej

Rychlik: Żurek pogłębi anarchię w polskim sądownictwie!

Groźny wypadek na Drift Show w Jarosławiu. Jedna osoba została zabrana do szpitala

Jarosław Kaczyński: Prezydent Nawrocki nie ratyfikuje umów, które zabrałyby Polsce niepodległość

Obława za nożownikiem na Pomorzu Zachodnim. Jego ofiara nie żyje

Ukraina: Rosyjski dron zaatakował w Kijowie litewski magazyn pomocy humanitarnej

Hiszpanie postrzegają masową imigrację jako zagrożenie. Chcą masowych deportacji

Tusk znowu dzieli Polaków. Kolejna odsłona polityki polaryzacji

Matecki: Premierem Polski jest człowiek, który jest niemieckim agentem i kolaborantem

Polacy są niezadowoleni z SOR-ów. Ten raport mówi wszystko

Tarczyński ostro: Szaleństwem byłoby postawić na Berlin! USA to przyszłość Polski

Jarosław Kaczyński w Zabrzu: Idźcie na te wybory i głosujcie na pana Borysa Borówkę

Kowalski: Żurek wypowiedział wojnę sędziom! Reforma sądów po 2027 nieunikniona?

Michał z Polski złotym medalistą na olimpiadzie informatycznej w Boliwii

Ziobro ostrzega: Komisja Europejska powoli przeistacza się w postsowiecką Radę Komisarzy Ludowych

Najnowsze

"Będziemy improwizować... Dla Ciebie, Asiu" – Kabaret Hrabi wraca na scenę po stracie Kołaczkowskiej

Obława za nożownikiem na Pomorzu Zachodnim. Jego ofiara nie żyje

Ukraina: Rosyjski dron zaatakował w Kijowie litewski magazyn pomocy humanitarnej

Hiszpanie postrzegają masową imigrację jako zagrożenie. Chcą masowych deportacji

Tusk znowu dzieli Polaków. Kolejna odsłona polityki polaryzacji

Rychlik: Żurek pogłębi anarchię w polskim sądownictwie!

Groźny wypadek na Drift Show w Jarosławiu. Jedna osoba została zabrana do szpitala

Jarosław Kaczyński: Prezydent Nawrocki nie ratyfikuje umów, które zabrałyby Polsce niepodległość