Przejdź do treści

SZOK! Matysiak dostała ultimatum. Albo partia albo "Tak dla Rozwoju"

Źródło: x.com/@PolaMatysiak

Polityczne szykany pod adresem Pauliny Matysiak (Lewica Razem) nie mają końca. Polityk wyjawiła, jakie ultimatum postawił jej zarząd Razem. A wszystko przez współpracę z prawą stroną sceny politycznej, co do sztandarowego projektu, jakim jest Centralny Port Komunikacyjny. Dla dobra Polaków.

Od momentu zapoczątkowania inicjatywy "Tak dla Rozwoju", za którą stoi Marcin Horała (PiS) oraz Paulina Matysiak z Lewicy Razem, na posłankę wylano wiadro pomyj. I to ze strony jej środowiska politycznego, które zarzuca jej "zbyt zażyłą relację z PiS-em". W ramach kary, polityk została zawieszona.

Ponadto, ostatnio w Sejmie Lewica próbowała odwołać Paulinę Matysiak z Komisji Infrastruktury. Okazało się jednak, że za panią poseł stanęli murem politycy PiS, którzy zgodnie wyjęli karty do głosowania, by zerwać kworum. Wtórowali im politycy Konfederacji i Kukiz'15, a także kilkoro posłów Partii Razem.

„Co ma wisieć, nie utonie”. Wieczorek (Lewica) „grozi” Matysiak?

Razem stawia Matysiak "ultimatum"

Sprawa jednak ma swój ciąg dalszy. Na antenie RMF FM - Matysiak została zapytana, czy rozmawiała w swojej sprawie z kimś z partii Razem. Poseł odpowiedziała twierdząco, ale ujawniła też, że od swoich liderów partyjnych dostała pewnego rodzaju "ultimatum".

Dzisiaj jestem umówiona wieczorem na kolejne spotkanie, polityczne spotkanie . Rozmawialiśmy też w zeszłym tygodniu. Widziałam się z współprzewodniczącymi partii Razem Magdaleną Biejat i Adrianem Zandbergiem. Stawiają sprawę jasno. W zasadzie przychodzą na to spotkanie z ultimatum. Uważają, że powinnam zrezygnować ze stowarzyszenia, które założyłam pod koniec czerwca „Tak dla Rozwoju”, które założyliśmy razem z Marcinem Horałą [posłem PiS, b. pełnomocnikiem rządu ds. CPK - red.]. To jest podstawa do tego, żeby prowadzić dalsze rozmowy, żebym pozostała w partii

brzmi wypowiedź posłanki.

Matysiak została w związku z tym dopytana, czy rozważa rezygnację ze stowarzyszenia „Tak dla Rozwoju”. 

Ja tutaj zdania nie zmieniam, bo byłam o to wielokrotnie pytana przez wakacje. Stowarzyszenie działa, można się do niego zapisywać

— odpowiedziała, przypominając także o obywatelskim projekcie ustawy „Tak dla Rozwoju”, pod którym podpisało się prawie 200 tys. osób.

I podkreśliła: Tu jest znaczący konflikt polityczny między mną a przewodniczącymi partii, natomiast o tym, kto zostanie usunięty z partii Razem decydują organy dyscyplinarne, a nie przewodniczący.

Źródło: Republika, RMF FM

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Najnowsze

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Gość "Dzisiaj", godz. 20.00 w Republice. Zapraszamy!

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”