"Dziś po południu Sąd Najwyższy wysłał do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania prejudycjalne. O godz. 14 odbierana jest poczta i pytania ruszają w podróż do Luksemburga" – przekazał Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podaje, że pytania SN zostaną potraktowae priorytetowo.
"Rzeczpospolita" wskazuje, że TSUE wyjątkowo gorliwie podchodzi sprawy; zajmie się pytaniami w trybie przyspieszonym. Nie jest to jednoznaczne z błyskawiczną decyzją – na nią przyjdzie poczekać nawet kilka miesięcy.
Zbigniew Kuźmiuk przewiduje, że TSUE połączy sprawę pytań SN ze spodziewaną skargą Komisji Europejskiej na praworządność w Polsce. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że decyzja TSUE nie będzie rzutować na reformę wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
– Najprawdopodobniej Trybunał spróbuje te dwie sprawy połączyć, ponieważ procedura związana z wnioskiem Komisji trwa. Polska udzieliła odpowiedzi na pytania Komisji. Jeżeli Komisja z tych odpowiedzi nie będzie zadowolona, to wyśle jeszcze jedną prośbę do polskiego rządu o kolejne wyjaśnienia. W związku z tym, to będzie wymagało czasu, więc wniosek ze strony Komisji do Trybunału może być najwcześniej w październiku. Do tego czasu w Trybunale zajdą te zmiany, które opisuje ustawa. Powołanie dwóch izb, dyscyplinarnej i skargi nadzwyczajnej i jak sądzę, dojdzie do wyboru prezesa Sądu Najwyższego. Reforma ostatecznie zostanie domknięta – akcentuje Zbigniew Kuźmiuk.
"Wymyślono instytucję, której nie ma w prawie"
Sąd Najwyższy skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE pięć prejudycjalnych pytań dot. zasady niezależności sądów i niezawisłości sądów jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. SN zawiesił również stosowanie przepisów trzech artykułów ustawy o SN, dot. przechodzenia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego, którzy ukończyli 65. rok życia.