Projekt Koalicji Europejskiej zdał egzamin, tej szansy nie można zaprzepaścić. Mam nadzieję, że to co robi PSL nie skończy się katastrofą dla opozycji – stwierdził Sebastian Wierzbicki (SLD) na antenie Polskiego Radia 24.
– Te wybory nie są jeszcze stracone. Najwyższy czas podejmować decyzje, bo my dzisiaj powinniśmy być wśród wyborców. (...) Wyborcy oczekują zjednoczenia opozycji, a my tymczasem mamy spektakl i tak naprawdę wszyscy nie wiemy co robić – podkreślił polityk.
– Nie pójdziemy sami do jesiennych wyborów. Zdecydowaliśmy, że ma to być koalicja. Koalicja z PO i Nowoczesną jest najbardziej naturalna i ma największe szanse na zwycięstwo. (...) W przypadku braku porozumienia z PO, jesteśmy gotowi budować porozumienie, blok lewicowy z Wiosną – mówił Wierzbicki.
– Platforma Obywatelska do końca tego tygodnia ma podać swoją decyzję, my jako SLD zbieramy się w sobotę. Włodzimierz Czarzasty już informował, że jeżeli do końca tygodnia sprawa się nie wyjaśni, to zaczynamy budować szeroki blok lewicy. Pójście każdej partii osobno, to najgorsze rozwiązanie – zaznaczył polityk SLD.