Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego ostro odpowiada na bezczelne zachowanie prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, która powiedziała: Ten plac [Piłsudskiego] należy do Warszawiaków, to tutaj była msza żałobna kardynała Wyszyńskiego, to tutaj przejechał Jan Paweł II i powiedział te znamienne słowa o odnowieniu oblicza tej ziemi, to tutaj w 30 lat po tej mszy rada Warszawy i miasto Warszawa postawiło ten krzyż. To nasz plac".
Ewa Filipowicz, Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego tak odpowiedziała:
Minister Infrastruktury i Budownictwa decyzją z 25 października oddał Wojewodzie w trwały zarząd nieruchomość obejmującą plac Piłsudskiego. Jest to nieruchomość Skarbu Państwa. Decyzję podjęto na wniosek Wojewody. Jest to miejsce służące przede wszystkim organizacji uroczystości państwowych i dlatego powinno być pod nadzorem administracji rządowej. W ocenie Wojewody, do zmiany zarządu nie jest potrzebny podział nieruchomości (potwierdza to wydana decyzja administracyjna). Deklaracje władz Miasta Stołecznego Warszawy postrzegamy jako pretekst, aby utrudnić przejęcie terenu należącego do Skarbu Państwa. Należy też zaznaczyć, że władze miasta mogły dokonać podziału działki wcześniej, jeśli uważały, że jest to niezbędne. Najistotniejszy jest fakt, że zmiana zarządu nie przynosi żadnych zmian dla mieszkańców stolicy.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia ostro reaguje na decyzję większości sejmowej godzącej w prawa dzieci nienarodzonych
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Najnowsze
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"