– Nie wierzę w samobójstwo Pawła Chruszcza. Uważam, że taką ewentualność należy wykluczyć – powiedział w audycji 24 Pytania w rozmowie z red. Dorotą Kanią, Tomasz Rzymkowski. Zdaniem posła Kukiz’15, wyjaśnienie okoliczności śmierci radnego z Głogowa, brata posła Sylwestra Chruszcza, będzie "testem dla państwa polskiego".
Zmarły Paweł Chruszcz był umówiony na spotkanie z Maciejem Wąsikiem, sekretarzem stanu w KPRM, a także byłym wiceszefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Chruszcz w ostatnim czasie zajmował się sprawą rzekomych nieprawidłowości przy sprzedaży przez władze miasta jednego z przedszkoli. Jednak poseł Rzymkowski wskazał w rozmowie z Dorotą Kanią jako domniemany powód tragedii inną kwestię.
– Wszystko wskazuje na to, że chodzi o kwestie dotyczące KGHM. Moim zdaniem należy włożyć między bajki wątki dotyczące przedszkola (...) – oceniał w Polskim Radiu 24 Tomasz Rzymkowski.
Paweł Chruszcz był również mocno zaangażowany w sprawę przekraczania norm arsenu w powietrzu, związaną z działalnością KGHM.
Zdaniem gościa PR24, śmierć Pawła Chruszcza nie została spowodowana jego działalnością wokół przedszkola, ponieważ kwota dotycząca ewentualnych nieprawidłowości była zbyt niska.
– Nie sądzę, by ktoś był w stanie popełnić tak obrzydliwą zbrodnię za mniej niż milion złotych. Patrząc na przygotowanie, przeprowadzenie tego wszystkiego, nie wydaje mi się, żeby było to możliwe – komentował polityk.
Okoliczności śmierci Pawła Chruszcza pozostają niejasne – jego ciało zostało znalezione w Boże Ciało w pobliżu wsi Droglowice w gminie Pęcław. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu było uduszenie.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP